Jakies 2 lata temu +- zlamalem sobie przedramie dosc powaznie, mialem operacje 21 szfów i mam tytanowa plytke w rece, po jakis paru miesiacach odzyskalem pewna sprawnosc w dloniu i rece, pracowalem na budowie wszystko bylo w porzadku nic mnie nie bolalo, mialem kilku miesieczna przerwe od pracy teraz zatrudnilem sie w nowej firmie, nie jest ciezka ale czasem cos musze przesunac ciezkiego, i problem polega na Tym ze dłon mi "przestaje dziala" lapie skurcz w tr\ech palach i przez chwile nie moge nimi ruszyc rozprostowac, i po chwili to mija, nie czuje bolu ale jest to dosyc nieprzyjemne i przeszkadza mi w pracy. Prosze o jakas pomoc co to mzoe byc czy musze isc na przeswietlenie itd itd ?