Temat: Problem z przemiana materii a wiek

Witam,
Chciałbym opisać swój problem z którym borykam sie od niedawna.
Napiszę krótko , zwięzle i i na temat bo wiem ze litanie sa nieznosne
Mam 24 lata. Nigdy wczesniej nie mialem problemu z waga tzn z jej utrzymaniem. Zawsze nawet gdy jadlem duzo czy malo byla ona zazwyczaj stała ( może z roznica 1 kg, ale chudłem po kilku dniach ... ). Od paru lat nie jadlem w ogole sniadan gdyz nie mialem apetytu a jak probowałem cos zjesc to chcialo mi sie wymiotowac. Robilem caly czas badania i wyniki byly bardzo dobre...(morfologia , itd..) Kilka tygodni temu przeszedlem grype zoladkowa. I nagle - cud? Dostalem po niej olbrzymiego apetytu ktory trwa do dzisiaj, jem sniadania (wrecz nie wyobrazam sobie dnia bez sniadania), obiady jem z "dokładka" , podobnie i kolacje - wszystko fajnie ale waga...Jak w jednym dniu zjem mniej , wazac sie na drugi dzien - 1kg mniej... Jak zjem wiecej , rowniez wazac sie na nast dzien - 0,5 -1 kg wiecej ( Zaznaczajac ze przed grypa zoladkowa jak i wczesniej nigdy nie mialem takiej rozbierznosci wagi). Czy to jest wina przemiany materii ze z wiekiem sie zmienia i dziwnym zbiegiem okolicznosci zlozylo sie z grypa zoladkowa czy czegos innego mi brakuje ? Pomoze ktos i powie o co tu chodzi ? Dodam ze mam 189 cm wzrostu i od 71 do 73 kg wagi

Proponuję Ci nie ważyć się codziennie. Jest to związane z ilością przyjmowanego pokarmu i jego wagą. Tkanka tłuszczowa nie odkłada się w przeciągu jednego dnia. Żeby nabyć 1kg tkanki tłuszczowej potrzeba 7000kcal nadwyżki podczas gdy średnie zapotrzebowanie energetyczne dla mężczyzny w Twoim wieku to od 2400kcal- 3500kcal w zależności od wykonywanej pracy. Tak więc, nie jest to możliwe chyba, że cierpisz na żarłoczność psychiczną (bulimię) lub kompulsywne objadanie się. Ale z tego co piszesz to myślę, że nie Również jeśli chodzi o spowolnienie metabolizmu to nie masz się czym martwić, ponieważ w tym wieku metabolizm jeszcze nie zwalnia, dopiero około 30 roku życia. Osobiście również mam takie wahania wagi, ponieważ ważę się codziennie i absolutnie nic sobie z tego nie robię. To po prostu jest normalne. Śpij spokojnie. Pozdrawiam ciepło.