Witam,
kiedy długo piszę coś na klawiaturze, używam joysticka do gier czy podczas wysiłku fizycznego np. koszenie trawy, przykręcanie śrubek, zaczyna boleć mnie górna część nadgarstka i przedramię (częściej prawa strona). Problem mam od grudnia 2013.
2 lata temu ból przypominał wylewanie wrzątku na skórę, teraz bardziej to zmęczenie i jakieś skórcze mięśni.
Byłem już u chyba 7 różnych lekarzy, u niektórych kilkukrotnie i żaden nie potrafi powiedzieć co mi jest. Jedni kazali smarować fastumem, inni robić okłady. Siłownie odpuściłem na 2 lata i nic nie pomogło.
Mówią, że to nie łokieć tenisisty, ani nic do operacji. Ostatni z nich tak od niechcenia już pod koniec wizyty (bo też nie wiedział co mi jest) powiedział, że może jak sobie ponaciągam przedramienia (np. lewą dłonią naciskam na końcówki palców w prawej dłoni) to może pomoże. I faktycznie, na jakiś czas pomogło, ale problem znów powraca.