Witam,
Mam taki problem, uczyłem się na egzaminy, i siedziałem z nogą założoną na nodze coś mniej więcej w ten sposób, że uciskałem tętnicę(?) znajdującą się w łydce , zazwyczaj w tej pozycji noga mi drętwieje, ale jakoś nie zwracałem uwagi na to, tylko siedziałem tak ładne pare godzin, można powiedzieć że nawet 8 z małymi przerwami że czasem miałem proste, albo gdzieś szedłem po mieszkaniu. Było to dwa tygodnie temu. I od tamtej pory mam jakby odrętwiałą stopę, mam dziwnie czucie w jej górnej części. Nie mogę podnieść cięższych przedmiotów stopą ( drugą mogę) , a palce podniesione do góry nie stawiają żadnego oporu na nacisk. Mogę powiedzieć że wydaje mi się że nie napina się prawie wcale, lub w znikomym stopniu to białe zaznaczone na rysunku idące od góry do dużego palca. Nie mogę nigdzie znaleźć fachowego określenia i nazwy tego cuda. Miał ktoś kiedyś tak ? To coś poważnego czy samo przejdzie ? Troszkę mnie to przeraża. Zwłaszcza że troszkę utrudnia chodzenie, stopa tak jakby zostaje podciągnięta tylko od wewnętrzej strony i najpierw stawiam zewnętrzną część na prawie całej długości a potem dopiero całość styka się z podłożem.
Nie mogę niestety dodać url ze zdjęcie, jak mi ktoś powie jak to podrzucę
Dziękuję z góry za pomoc
kichu93