Witam!
Moja córka ostatnio przyznała mi się że ma problem z paznokciem od
listopada. Otóż córka obgryza paznokcie od dziecka a ma 15 lat.
Mówiła że miala zaczerwienione miejsce na skórze wokół paznokcia.
Później od strony wału paznokciowego paznokieć robił się miękki przy
obrąbku naskorkowym, później na tym miękkim zrobił się pęcherzyk.
Ten pecherzyk pękł i rozrastała się na wiiększość paznokcia.
Myślałam że to już odejdzie jednak nie. Z pod wału wydostawał się
kolejny pusty pęcherzyk i paznokieć przy obrąbku znów był miękki. I
tak od listopada do dnia dzisiejszego ma problem z tym paznokciem. Nie
mogłyśmy jechać do lekarza gdyż najbliższy by 200 km od nas a nie
stać nas na takie wyjazdy. Proszę o szybką odpowiedź. Boję się ze
dostała się sepsa albo grzybica.
bardzo proszę o szybką odpowiedź.
Z góry dziękuję