Witam. Mam 28 lat i nastepujacy problem. Otóż kiedy czuję parcie i potrzebę oddania moczu wtedy równolegle zaczyna mnie koszmarnie swędzięć odbyt. Do tego wyczuwam tam coś podobnego poceniu się, naglę zaczyna wilgotnieć. Dodatkowo żeby oddać mocz potrzebuję długiego czasu skupienia i wzmożonego wysiłku. Problem utrzymuję się od około 10 lat. Byłem dwukrotnie u Urologa, ale zrobił badania, przepisał furagin i powiedział, że nie ma bakterii w moczu. Wizyta zniechęciła mnie do dalszej walki o zdrowie, bo zostałem potraktowany jakby nigdy mi żaden urolog nie mógł pomóc. Moi drodzy, może ktoś z Was miał kiedyś podobny problem i wskaże mi drogę ku wyzdrowieniu? Pozdrawiam