+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Temat: problem z mężem...co poradzicie?

  1. #1
    marlena-w11991
    Guest

    problem z mężem...co poradzicie?

    Witam

    Mam problem i nie wiem gdzie szukać wsparcia. Jestem młodą mężatką.Rok po ślubie. Mam 23 lata mój mąż jest 4 lata starszy.Nie mamy dzieci. Przed ślubem było wszystko cudownie. pierwsze miesiące po ślubie również.Jednak on się teraz zmienił, zmieniło się całe małżeństwo. Ja pracuje od 10 do 18.On na zmiany. w weekendy jest też szkoła. Nie wiem czy to jest spowodowane praca, często brakiem czasu,że tak sie nasze małżeństwo ukłąda a nie inaczej. pracuje 3 miesiąc. Mijamy sie nawet w codzienności. on sie zmienił. Nawet gdy mamy dla siebie czas to on po prostu leży przed telewizorem albo przed komputerem.Nie mamy wspólnych tematów.Kiedy chce zeby odłożył komputer i zebyśmy spedzili czas razem... zwykła rozmowa czy coś to on twierdzi ze jest zajęty...chciaż widze ze nie jest.staram sie ale nie widze starań z jego strony. Mimo ze jest wolne dzisiaj też poszedł do pracy a ja spędzam samotnie wieczór zastanawiając sie co dalej..nie widzieliśmy sie praktycznie cały tydzien przez prace a on i tak jest gdzieś daleko. Ostatnio powiedziałam mu co o tym myśle ze nasze małżeństwo sie zmieniło ale jego to obeszło.. zmienia temat, nie ma rozmowy. Co nas jeszcze łączy...??nie mam w nim zadnego wsparcia. zrobił sie skąpy, niemiły...nie moge z nim o niczym porozmawiać bo ciągle leży przed telewizorem i mnie nie słucha.potrzebuje bliskości, ciepła.. przede wszystkim wsparcia bo mam ciężko w pracy ale tego nie mam...jestem kosmetyczką chciałabym coś swojego otworzyć i chciałąbym sie postarać za kilka miesięcy o dziecko.. ale w tej sytuacji nie wiem, boje sie ze zostane z tym wszystkim sama wiec nawet nie mówiłam mu o tym. kiedy kilka razy wpsominałam o działalności udawał ze nie słyszy.. jest mi z nim naprawde ciężko. nie wiem co robić , jak rozmawiać bo jak widać nie mam nawet z kim.

  2. #2
    Nie zarejestrowany
    Guest
    z tego co piszesz to po prostu jest to typowe zachowanie faceta po ślubie. Gdzieś ma żone i zajmuje sie tylko i wyłącznie swoimi potrzebami i sprawami. Nie ma co liczyć na wyjście gdzieś, spacer, jakąkolwiek sensowną rozmowe, O kobiete trzeba dbać cały czas,pielęgnować miłość. Im sie wydaje ze jak pracują to na tym się juz wszystko konczy są swietnymi mężami. A gdzie czułość, gdzie miejsce dla żony? nie ma bo żona to tylko kura domowa.

  3. #3
    marlena-w11991
    Guest
    zależy mi na nim ale nie mam już siły... ;(( ja nie umiem tak żyć.

  4. #4
    Nie zarejestrowany
    Guest
    jestem po ślubie kilka lat i wiem ze o żone trzeba dbać, kwiaty ,prezenty i te sprawy. wieczory przy winie. I jest dzieki temu ze mną szczęsliwa. a Twój mąż? jak z tymi sprawami kwiaty prezenty?

  5. #5
    marlena-w11991
    Guest
    ostatnie kwiaty to wymuszone na pierwszą rocznice, którą sobie wywalczyłam bo zamierzał iść do pracy, bezsensowny wyjazd do Kazimierza który też w zasadzie sama zaproponowałam. Jak miało być miło skoro wszystko było tylko po to zeby odbębnić. Z jego strony bo mi na tym bardzo zalezało. Było to dla mnie ważne. Jeśli chodzi o prezenty to ich nie dostaje bez okazji. Kiedyś owszem przed ślubem tak ale teraz już nie bo po co jakiś kwiatek kupować czy coś innego.Nie chodzi o nie wiadomo jakie rzeczy ale tak po prostu zwykły gest. Przez ten cały czas nadskakiwałam kiedy wracał z pracy do domu obiadki, kolacyjki ja po powrocie z pracy naprawde czasem po tak cięzkim dniu ze mi sie rozebrać nie chce nie moge liczyć nawet na herbate...

  6. #6
    Nie zarejestrowany
    Guest
    aha czyli jest aż tak źle. nie wiem może powiedz mu o tym ,porozmawiaj o swoich potrzebach. niech Cię gdzieś zabierze. powinien Cię docenić. też sie tak zachowywałęm kiedyś , myślałęm ze to normalne w koncu są gorsi przecież co zdradzają , biją żony ale teraz zrozumiałem ze dbanie o zone jest sto razy ważniejsze. Straciłem ją i niestety zrozumiałem za późno. jest teraz zfacetem ktory ja nosi na rekach a mogłęm to byc ja.powodzenia.

  7. #7
    marlena-w11991
    Guest
    powinien i on to zrozumieć.. ja kocham go i nie chce go stracić.

  8. #8
    Nie zarejestrowany
    Guest
    wiec niech sie ogarnie

  9. #9
    Nie zarejestrowany
    Guest
    jak tak będzie to nie Ty go stracisz tylko on ciebie. przetłumacz mu jakie powinien mieć priorytety

+ Odpowiedz na ten temat

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 04-25-2014, 21:35
  2. problem z mężem Pomocy!!
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum urologiczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 10-28-2013, 19:36
  3. Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 07-13-2013, 18:27
  4. Nie wiem co robic z mezem.Po stracie pracy tak sie zalamal ze traci wszystko.
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 04-11-2013, 12:41
  5. problemy z mezem
    Przez 21malina w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 10-13-2011, 19:42

Tagi dla tego tematu


LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37