Witam. Od pewnego czasu mam problem z kregosłupem. Mianowicie chodzi o to, że boli mnie sam z siebie. Nie musze wykonywac zadnych czynnosci lub byc w jakiejs pozycji. Geneza problemu jest taka ze w pracy jezdze caly czas wozkiem widlowym na lanych (twardych) kolach po nie rownej nawierzchni. Po jakims czasie na plecach na wysokosci kregoslupa pojawil mi sie siniec.

Po jakims czasie bol byl nie do wytrzymania i skoczylem do lekarza rodzinnego. Powiedzialem co i jak i dostalem skierowanie na rtg. W opisie rtg mam cos takiego "Sklerotyzacja z obnizeniem wysokosci przedniej gornej krawedzi trzonu Th12 - pourazowo? Poza tym uwidocznione czesci kostne rtg bez uchwytnych zmian." I tu zdjecie z rtg.

Czy ktos moze wie o co dokladnie chodzi? I czy jest to cos powaznego.