Witam, mam od pewnego czasu problem z dusznościami, musze robić długie głębokie wdechy oraz ciężko jest mi złapać powietrze. Problem pojawił się po rzuceniu palenia ( paliłem około 3 lat ), zdarza się że potrafię dostać zadyszki podczas zwykłego dłuższego chodu, zauważyłem że, najczęściej zdarza się to kiedy jestem zestresowany lub zdenerwowany. Po rzuceniu palenia denerwuję się łatwiej, praktycznie codziennie przez kłótnie w rodzinie czy też sytuacje w szkole średniej, dziwnym trafem duszności potrafiły mnie nie łapać jeśli zdarzyło zapalić mi się na np. imprezie. W nocy zaczęły również łapać mnie skurcze, najczęściej w nodze.