Witam!
Mając jakieś 10lat przeszedłęm zabieg, w którym wykryte jądro wędrujące umieszczone w pachwinie zostało umieszczone w mosznie.
Teraz po upływie kilku lat zaobserwowałem zmienioną "konsystencję" owego jądra. Jest ono odpowiedniej wielkości, lecz jest ono "wodniste", nie tak zwarte i regularne jak to drugie.
Ponadto poniżej jądra na mosznie widać powiększone żyły, nie wiem czy to jakaś odmiana żylaków, czy rzecz nieistotna.
W każdym razie chciałbym się dowiedzieć, czy sprawa ta wymaga odwiedzin osobistych u urologa. Czytałem, że tego typu operacje przynoszą efekt jeśli zabieg wykonywany jest w wieku do 3 lat, późniejsze zabiegi nie przynoszą efektu.