Witam. Od pewnego czasu dręczy mnie jedna myśl. Mianowicie, w 8 miesiącu życia przebyłem zapalenie opon mózgowych. Wynikiem choroby są porażone mięśnie mowy.
Mówię bardzo niewyraźnie, oddycham głównie przez nos, mam problemy ze śliną, ciężko mi ją opanować. Tak jak mówię są to pozostałości po chorobie, nie postępują one w żaden sposób. Teraz mam już 20 lat, a wiadomo w takim wieku troszkę inaczej zaczyna się patrzeć na przyszłość, świat i życie. Wiadomo także, że pewnie za jakieś 5-10 lat będę chciał mieć dziecko. Moje pytanie brzmi: Czy przebyta w dzieciństwie choroba i jej efekty mogą mieć jakikolwiek wpływ na moje geny, które przekażę swojemu potomkowi? Czy istnieje możliwość, że będzie miał podobne lub inne schorzenia ze względu na właśnie moje geny? Nurtuje mnie to pytanie, nie chciałbym żeby moje dziecko w przyszłości przeze mnie miało podobne problemy. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, Patryk.