Witam, mam prawie 15 lat. Od jakiegoś roku, po dwóch w-f ach jakoś pół godziny po skończeniu ćwiczenia pojawia mi się plamka przed oczami, która zasłania obszar gdzie patrzę (np. jak czytam to znika mi kawałem wyrazu). Po 30-50 minutach zaczyna mnie boleć głowa, po prawej stronie jakoś obok oka. Bardzo boli. Wtedy zasłaniam zasłony w pokoju i zasypiam, po kilku godzinach (3-5) się budzę, wymiotuję i czuję się już niemal normalnie. Przez resztę dnia delikatnie mnie pobolewa głowa jak np. skaczę czy się schylam. Byłem u okulisty, powiedział, że to najprawdopodobniej migrena, ale żebym dla pewności udał się do neurologa. Neurolog powiedział, że to najprawdopodobniej migrena, ale dla pewności trzeba zrobić badanie rezonansem. Mam termin na grudzień. Nie ćwiczyłem na w-f ie i wszystko było dobrze, ale dzisiaj się obudziłem z tymi samymi objawami (bez żadnego wysiłku). Co to może być? Dlaczego tak się dzieje?