Witam, od długiego czasu mam lekko powiększony jeden węzeł chłonny z lewej strony szyi. Nie boli, czasem jest twardy czasem miękki, o ile się nie mylę to problem ten pojawił się w trakcie mojej anginy, byłem już w takim stopniu zaawansowania że musiałem brać antybiotyk w szpitalu co bodajże 8h, ale to było jakieś dwa lata temu... Możliwe że przez ten czas po prostu tego nie zauważyłem. Byłem z tym u lekarza, kazała mi zrobić badania krwi, zauważyła też mój trądzik i przepisała jakieś leki z alkoholem, jeden z apteki bez recepty a drugi na zamówienie. Badania krwi wyszły dobrze, powiedziała że węzeł się zmniejszył i że jest dobrze. Ale on czasem się zmniejsza a czasem jest większy...
Proszę o pomoc!