Witam od pewnego czasu zmagam się ze straszną wysypką, na całym ciele w różnych miejscach wyskakują mi bąble coś jakbym wpadł w pokrzywę, są różnej wielkości ( największa jaką miałem to jak dłoń) strasznie to swędzi i do tego gdy się podrapie po tym bo nie wytrzymuje... piekielnie piecze ! czestotliwość jest różna np. 3 dni na tydzień; 2 dni na 2 tygodnie; 5 dni na tydzien różnie. Zarejestrowany byłem już do alergolog a, ale niestety nie dam rady pójsc ponieważ musiałem natychmiast wyjechać za granicę, wiec szybko przed wyjazdem poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu i wypisał mi lek Clatra, jeśli go zazywam, wysypki nie ma... ale teraz mi się skończyła i zanim dojdą kolejne z polski chyba zwariuję. Obobom, które mogą udzielić mi jakiś informacji na ten temat mogę wysłać zdjęcia na maila z ową wysypką. Proszę o info smile1988@o2.pl
Ps. nie wiem czy to może mieć związek z przebyta niebawno choroba jaka był świerzb! bratanica przytargała z treningów piłki nożnej, cała rodzine zaraziła, lecze się z tego do tej pory...
Pozdrawiam