Witam. Na samym początku muszę przyznać, że zaniedbałam zęby i widzę, że muszę iść do stomatologa (termin już mam) natomiast moim głównym pytaniem jest, czy stan zębów odzwierciedla stan kości i odwrotnie? Zauważyłam, że od kiedy zaczęły mnie pobolewać zęby (nie podczas jedzenia) ból obejmuje jakby całą szczękę, od czasu do czasu skupiając się tylko w jednym miejscu, jednak również bolą mnie kości w prawej i lewej dłoni, dokładnie w tym samym czasie, w którym zęby. Ból w zębach nie jest zbyt silny, natomiast kości w rękach już tak. Czasem boli mnie również kość w kolanie (mam je chore) dlatego zastanawiam się, czy jedno i drugie (zęby i kości) ma ze sobą jakiś związek.
Bardzo bym prosiła o odpowiedź ponieważ nie daje mi to spokoju a denstyste mam dopiero na początku lipca.
Serdecznie pozdrawiam