przepraszam za brak r w temacie
Witam Wszystkich Użytkowników i Specjalistów
od 7 lat pale po 2 paczki dziennie mam 22 lata
od 2 lat wydaje mi sie jakbym mial cos w przelyku. To coś guz/nastol/infekcja (nie mam pojęcia co to) niewielkim stopniu ale jednak utrudnia mi przełykanie, Codziennie odpluwam bardzo gęstą przezroczystą wydzieline z mnostwem pęrzechykow powietrza?
6 miesięcy temu zaczeły się objawy typu budze sie z zatkanym nosem, próbuje udrożnić dziurki "dmuchając nosem" ale przez zatkaną potwietrze w ogóle sie nie wydostaje
ale to przechodziło w ciągu dnia nos samoczynnie się odblokowywał. 6 tygodni temu te objawy się nasiliły nieustannie mam zatkaną albo lewą albo prawą przegrode nigdy dwóch naraz
gdzy zaczyna mi to bardziej przeszkadzać próbuje zatykam prawą dziurke nosa i na siłe staram się wydmuchiwać cokolwiek lewej jest to zielona wydzielina okropnie wygląda wcześniej była też w kolorze szaropomarańczowym. Wacając z pracy postanowiłem wstąpić do apteki i zapytać o coś na na udrożnienie w aptece polecono mi otrivin kupiłem pierwsze użycie i nos całkowicie drożny moge swobodnie oddychać
czuje się dobrze ale rano budze się znowu z niedrożnymi zatokami używałem otrivin przez 19 dni codziennie Postanowiłem zgłosić się do lekarza w przychodni Pani Lekarka skierowała mnie na RTG zatok morfologie i na wizyte u laryngologa więc udałem się na rtg zatok diagnoza: podejrzenie polipa prawiej zatoki szczękowej ,błona śluzowa uszkodzona i powiększona , pozostałe zatoki powietrzne z wynikami
zgłosiłem się do Pana Laryngologa i sprawdził zatoki swoimi szczypcami powiedział że on nie widzi tam polipów i nie ma się czym martwić sprawdził gardło lusterkiem powiedział że nic nie ma
i powiedział że jak zatoki są zatkane to trzeba je odetkać nalał po troche adrenaliny na gaze wsunął mi je głęboko do nosa na jakieś 2 minuty wyciągnał z nosa szczypcami i wypisał skierowanie na TOMOGRAFIE zatok mogłem swobodnie oddychać nosem jakieś 2-3 godziny po trzech godzinach od nowa jedna z dziurka była zatka teraz napisze jakie leki przyjmowałem:
Pani z przychodni wypisała mi recepte na:
syrop Pulneo 2x dziennie
aerozol do nosa Euphorbium 3x dziennie
tabletki zyrtec 10mg cetirizini dihydrochloridum 1x dziennie
rutinoscorbin 2x dziennie
Brałem te leki przez 3 dni żadnych efektów starałem sie nie palić przyjmowałem tylko zalecone leki nic 0 poprawy tylko coraz większe rozbicie przez ten zatkany nos
Leki od laryngologa:
tabletki ZATOXIN 2x dziennie
kapsułki ERDOMED 300mg 1x dziennie
aerozol AVAMYS x2 dziennie
tabletki CIRRUS 1x dziennie
i w ciagu dnia czasem mam drożny nos gdy próbuje smarkać słychać że coś schodzi z zatok ale bardzo mało wypada z nosa na chusteczke. gdy probuje mocno wysmarkac chociaz jakąś część tej zielonej wydzieliny zatykają mi sie uszy raz jedno raz drugie raz dwa naraz przelykam sline i sie oddtykaja ale nos dalej zatkany. Czy leki od laryngologa są napewno dobrze dobrane ? zażywam w różnych porach dnia tak jak mi rozpisał i wydaje sie czasami ze spikne do nosa czy wezme tabletke to znowu nos sie zatyka na tomografie zatok mam termin za dwa tygodnie zastanawiam się czy nie zrobić od razu tomografi krtani gardła żebym był spokojny Jeśli możecie w jakiś sposób mi pomóc doradzić cokolwiek co może pomóc lub wykonać jakieś badania za każdą opinie będę bardzo wdzięczny Pozdrawiam i życzę wszystkim Zdrowia.
Nie byłem jeszcze u alergolog a wyniki badań krwi z 20.07.2013
leukocyty 7,7
erytrocyty 5,1
hemoglobina 14,9
hematokryt 43,20
mcv 85
mch 29
mchc 34,5
plytki krwi 280
rdw-sd 39,5
rdw-cv 12,8
pdw 11,8
mpv 10,2
p-lcr 26,3
pct 0,3
neutrofile 2,61
limfocyty 2,14
monocyty 0,66
eozynofile 0.29
bazofile 0.0
neutrofile 59,7
limfocyty 27,6
OB (ICD-9: C59)- 4
crp.met ummunochemiczną (icd-9: l81)
CRP met.immunochemiczną 0,60