czy jest szansa ze dziecko z tego wyrośnie? co u waszych maluchów przy azs pomagało? może macie jakieś "tajne" sposoby na nawilżenie skóry, która przypomina normalnie łuskę rybki ręce już mi opadają
czy jest szansa ze dziecko z tego wyrośnie? co u waszych maluchów przy azs pomagało? może macie jakieś "tajne" sposoby na nawilżenie skóry, która przypomina normalnie łuskę rybki ręce już mi opadają
Każdy przypadek jest inny ale najważniejsze to wykluczyć alergen. Warto również skonsultować problem z nie jednym lekarzem, najlepiej alergolog iem dziecięcym. U mojego siostrzeńca przy zmianach atopowych pomogła dieta i latopic, który uszczelnia barierę jelitową, dzięki temu alergen nie szkodzi dziecku. Jeśli chodzi o natłuszczanie skóry, to u Filipka sprawdzała się ciekła parafina, kremy z linii Ziaja med. też pomagały.
Jest na to spora szansa ale gwarancji nik myśle żę nie da. Musisz dbać o właściwą pielęgnacje skóry dziecka. Nawilżaj zmienioną chorobowo skóre emoientami np. emolium lub oilatum- to pomoże nawilżuć skóre i odbudować właściwy skład lipidowy skóry. Podawaj mu też probiotyki aby spomóc układ immunologiczny który jest kluczowy przy azs. Sama stosowałam Latopic raz dziennie przez kilka miesięcy i pomogło. Na początku może nie być łatwo ale się nie poddawaj
Emolium-sremolium. A jak tego produktu zabraknie to wyobraź sobie co będzie. Spróbuj olejem lnianym smarować
Emolium polecam jak najbardziej. Dobry jest też Mediderm. Można próbować łagodzić wewnętrznie azs. Trzeba tylko sprawdzić co można podać dziecku. Najlepsze są: olej z czarnuszki egipskiej, olej z wiesiołka albo olej lniany. Dobre są wszystkie oleje zawierające kwas linolowy a najlepiej kwas gamma-linolenowy ponieważ jego niedobór prowadzi do suchości skóry. Dobrze jest też brać coś, co wspomaga wchłanianie tych kwasów.
Aha!. Jeśli chodzi o skórę to pomaga jeszcze olej kokosowy. Czy z tego wyjdzie? Może... Bardzo dużo przypadków azs łagodnieje do prawie nieodczuwalnego stopnia w okresie dojrzewania. Szkoda, że nie zawsze.. Mój mąż ma ciężką formę azs.. Najważniejsze to łagodzić w do jak najmniejszego stopnia kiedy jeszcze jest nad tym jakaś kontrola bo, oczywiście, może być lepiej, ale u nas jest z roku na rok coraz gorzej
Slyszalam ze na AZS bardzo dobra jest ozonoterapia.
AZS bierze się głównie z nieprawidłowo działającego układu pokarmowego. Leczenie polega głównie na właściwym odżywianiu i podawaniu suplementów. Należy wyeliminować z diety mleko i jego przetwory. Po drugie gluten, czyli produkty zbożowe. Należy stosować duże ilości probiotyków.
w jelitach zwykle rozwijają się przy tej chorobie nieprawidłowe bakterie.
AZS bierze się głównie z nieprawidłowo działającego układu pokarmowego. Leczenie polega głównie na właściwym odżywianiu i podawaniu suplementów. Należy wyeliminować z diety mleko i jego przetwory. Po drugie gluten, czyli produkty zbożowe. Należy stosować duże ilości probiotyków.
w jelitach zwykle rozwijają się przy tej chorobie nieprawidłowe bakterie.
Szansa, że wyrośnie z tego oczywiście jest ale konieczna jest dieta eliminacyjna, to w przyszłości procentuje najbardziej. Warto też działac kompleksowo, wspomagać organizm od wewnątrz probiotykiem i łagodzić skutki alergii od zewnątrz emolientami, najlepiej tej samej linii, bo one sie uzupełniają. Ja podawałam dziecku Latopic doustnie, a smarowałam wszystkimi emolientami po kolei, najlepiej sprawdziły się z A derma ale sa piekielnie drogie wiec kiedy pojawiły się emolienty z serii Latopic szybko się przerzuciłam na nie, bo zawieraja kompleks przeciwświądowy (wosk z ziaren jęczmienia) oraz jako jedyne ograniczają rozwój gronkowca. Cena jest do przyjęcia a sama emulsja łatwo się rozprowadza i starcza na długo. Skóra od razu wyglada lepiej ale nie jest bardzo tłusta i klejąca.
A nie próbowałaś cetaphilu, dermoprotektor, albo krem intensywnie nawilżający genialnie się sprawdzają przy tego typu dolegliwościach, samej wysuszonej skórze, a przy AZS też bardzo pomaga, ja córkę smaruję i widzę poprawę stanu skóry.