Witam.
Wczoraj miałam usówaną ósemkę ..Został za długi szew który mi poranił gardło podczas obcięcia go ponieważ Pan doktor pozwolił bym zrobiła to sama przypadkowo szarpnęłam szew i nie wiem czy nie doszło do pęknięcia .. krew na szczęście się nie lała .. ale boje się ,że pęknął ..mogło się tak stać czy musiałoby to być na prawde moce szarpnięcie ?
Po rwaniu pierwszej ósemki też miałem szwy. Po tygodniu praktycznie już same mi spadły - nieumiejętne założenie przez studentkę bez opieki lekarza spowodowało nietrzymanie węzła.
Poproś kogoś, niech Ci zajrzy w usta i zobaczy jak wygląda szew. Ewentualnie zgłoś się do lekarza.
Swoją drogą nie wiem co za baran pozwolił Ci samemu grzebać przy ranie.. Szczególnie, że pewnie obcinałeś nożyczkami do papieru
PS "UWAGA! Pytanie musi być szczegółowe z opisem problemu, np: "Androsteron w żelu a wypadanie włosów?", pytania w stylu, "pomocy", "pytanie", "co mi jest?" będą rozpatrzane na końcu. "
Edytuj Post