Mam 28 lat. Nie odczuwalem żadnych niepokojących dolegliwości. Od pewnego czasu tylko, zaczął mi dokuczac ból w dolnej części pleców i czasem, po posiłku zaczęło pojawiać się coś na zasadzie mdłości. Ale nic bardzo odczuwalnego.
Przez ostatnie 2-3 tygodnie zakuło mnie parę razy tak konkretnie.
Na usg jamy brzusznej lekarz stwierdził *torbiel na trzustce * i polecił jak najszybciej to zbadać.
Dzisiaj odebrałem opis tomografii.
W głowie trzustki, widoczny guz wielkości 4cm średnicy, w centrum widoczne zmiany rozpadu. Pozostałe narządy miąższowe zmian nie wykazują. Bardzo liczne powiększone węzły chłonne wzdłuż aorty i żyły czczej dolnej, wzdłuż krzywizny mniejszej żołądka, we wnęce wątroby. Wielkość węzłów do 35 mm na przekrojach poprzecznych, wykazują objawy rozpadu. Kości w obszarze badania i nadprzeponowe odcinki płuc bez zmian ogniskowych.
Błagam. Szczerze. Czy powinienem się bać? Czy to nowotwór?
Czego mogę się spodziewać? Jestem przerażony. ..