+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Temat: Pomoc

  1. #1
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Pomoc

    Witam. Jestem. 8 miesiecy po slubie. Moj maz wybiera mi fryzurę. I wybiera. Mi prace i godziny pracy i mowi do mnie odwal. I mowi ze nie moge spotykac z kolezanka co jakis czas. I wogule. Nie spiera mnie i nie sprzata. W pracy. Ani w domu tylko zajmuje wyszywaniem i wkulko. Telefon. Lub. Mowi wkulko. O wietarce lub o wozku. Niz zajmowac zona lub mieszkaniem nawet. Nie go noe obchodzi. Tes chory. Nawet. Zmusza wkulko. Do seksu. Prosze. O szybka. Pomoc

  2. #2
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    Ze stylu wypowiedzi wynika, że nie rokuje pani na uzyskanie pomocy.
    Z tego powodu nikt jej tutaj, ani zapewne nigdzie nie udziela. Ja się na udzielaniu nie znam, mimo że postanowiłem w Pani temacie - więc nie mam jak pomóc. Zresztą - na odległość, przez internet to się niektórym wydaje prostsze, niż rzeczywistość poza nim, stąd się wymądrzają.
    Pani styl mnie osobiście nie przeszkadza - jak widać, innym tutaj też nie. Czy to oznacza, że gdy się gdzieś - jak Pani pisze - "jest", a cierpienie wyraża w taki sposób jak Pani to zrobiła tutaj, to czy to właśnie wzbudza większą obojętność, niż "normalnie"? - znaczy: u tych, którzy się "normalnie" wypowiadają... o swoich roszczeniach - jak ja?

  3. #3
    Dula jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Jun 2016
    Postów
    8

    Maz zawladnal Pani zyciem...Nakazuje i zakazuje...wymaga i chce aby Pani byla mu podporzadkowana i liczyla sie z jego zdanie. Normalne zachowanie to nie jest. Malzenstwo powinno dzialac razem, w tym samym kierunku...trzeba miec zaufanie...czy maz czasem Pani nie ogranicza?

  4. #4
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    Cytat Napisal Dula Zobacz post
    Maz zawladnal Pani zyciem...Nakazuje i zakazuje...wymaga i chce aby Pani byla mu podporzadkowana i liczyla sie z jego zdanie. Normalne zachowanie to nie jest. Malzenstwo powinno dzialac razem, w tym samym kierunku...trzeba miec zaufanie...czy maz czasem Pani nie ogranicza?
    Tak i ja myślałem, przy mojej Pani - czy aby mnie nie ogranicza,
    a skończyło się na tym, że przestaliśmy rozmawiać na zawsze. Taki może być rezultat, narzucania własnego stylu. Mój jest cokolwiek ułomny,
    bo mało czytałem.

    Dbać o styl, aby się wydać - komunikatywnie atrakcyjną - kobieta potrafi lepiej. W sensie 'najlepiej' bez męskiego pouczania. Celem komunikacji jest współpraca, ponieważ żyjemy tu razem, a gorzej jest iść gdzieś, gdzie komunikacja sprawia problem - chyba Rosja jest krajem, gdzie kod komunikacji jest na podobnym poziomie... tyle, że tam ostatnio fatalnie stosowany. Albo bredzę i wszędzie (jest). Natomiast angielski odniósł międzynarodowy sukces - i też nie mam pojęcia dlaczego. Ponieważ jak moja Pani napisała do mnie na samym początku: "Wiem, że nic nie wiem" - w sensie, że przynajmniej tyle (wiem). Po latach bycia razem - od czasu wyjścia z lasu, potem budowę miast... wypracowano ten "styl". I to jest osiągnięcie, które można szanować. A ja nie rozumiejąc - chciałem pokazać, że olać.

  5. #5
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    Mam na myśli to, że sprzeniewierzyć się; nie respektować, aby dawać negatywny przykład - będąc na przegranej pozycji, gdy poprawność nie prowadzi do sukcesu, szczęścia, które nie istnieje dla takich; którzy tracą czas by je uporczywie podpatrywać, bez zastanowienia, z wiarą w cud.

  6. #6
    medynar jest nieaktywny
    Użytkownik Avatar medynar
    Zarejestrowany
    Sep 2015
    Skad
    Krzeszowice
    Postów
    100

    Według mnie ten temat to prowokacja sądząc ze stylu pisania.

  7. #7
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    Cytat Napisal medynar Zobacz post
    Według mnie ten temat to prowokacja sądząc ze stylu pisania.
    Możliwe też, że kpina. Skoro pan trafił na to forum, to bez prowokacji spytam, czy zalicza pan siebie do pokolenia cynicznych czterdziestolatków, dwadzieścia lat temu zafascynowanych/rozbawionych (intelektualnie) filmem Rejs, który to nie każdy rozumiał wtedy?

  8. #8
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    I nic. Brak odpowiedzi tego pana. Można dodać, czy psychiatria nie ma czegoś w sobie z filmu "Sukces" tego samego 'ironisty', jak podaje (patrzę w Google) o nim Wikipedia...
    Widzieć tylko patologię, czy coś pozytywnego - obok... Bo jeśli jet patologia, to 'coś pozytywnego' jest tylko obok, nie na przedzie. A ja chcę siebie widzieć lepszym niż jestem. > następny wpis za chwilę.

  9. #9
    mateuszk1000 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Postów
    2

    Nie wiem czy napisałem to w odpowiednim temacie. Lecz mam problem, ukończyłem w 2014roku Zasadniczą szkołe zawodową o specyfikacji monter maszyn i urządzeń niestety nie szło mi najlepiej nie miałem wsparcia i nikogo a koledzy szydzili ze mną i w ogóle... :/ Najgorsze jest to że dla mnie nawet najprostrza rzecz jest trudna nie wiem co się ze mną dzieje :/ a teraz pracuje na magazynie w pewnym sklepie i też mi jakoś nie idzie jestem powolny i w ogóle :/
    nie wiem co mam zrobić

  10. #10
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Jak tu nie uzyskasz odpowiedzi to jest wiele portali medycznych gdzie można uzyskać odpowiedź,wystarczy wpisać w google, forum medyczne, i gdzieś na pewno uzyskasz odpowiedź

  11. #11
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    Witaj, Mateuszu. Czy w odpowiednim temacie... skoro napisałeś, to ja Ci odpowiem: Tak w bardzo odpowiednim, bo świeżym i - o pomoc.

    Ja chodziłem do szkoły trochę dłużej i poskutkowało to długim bezrobociem. Oceniam ten czas jako nie całkiem zmarnowany, ale negatywnie. Zawodówka byłaby lepsza, ale tam więcej przemocy, czego bym nie zniósł, no i jednak chciałem się uważać za lepszego.
    W obecnej pracy (a innej nie znam) mam tak, że zamieniłbym się z Tobą na ten magazyn sklepowy - ...nie ma co gadać.
    Też nie mogę się na niczym skupić, jest coraz gorzej.

    Myślę ostatnio tylko o tym miejscu, tu gdzie jestem, mieszkam. Brak już sił, fizycznie, bo sm i zzsk, choć teraz ciepło i nie boli; psychicznie chyba całkiem źle. Chyba sobie kupię tabletki ziołowe - raz już próbowałem takich. Ziołowe - to się nie boję, bo lubię wszystko co z lasu, który mam blisko i takie skojarzenie, ale podobno uzależniają... Może jakoś pomogłyby przetrwać gorszy czas. A mam to też dlatego, że mam skłonność do wypisywania moich frustracji na forach - na przykład tutaj. Grafomania raczej. No i takie dostaję odpowiedzi, skoro ściągam na siebie uwagę...

    Jednak też czasem otrzymuję przez to jakąś wiedzę - dołującą:
    Zobacz na YouTube film: 6 najbardziej nieetycznych eksperymentów psychologicznych, na kanale
    Uwaga! Naukowy Bełkot. To właśnie wydaje mi się teraz, że stało się ze mną, bo próbowałem się głupio odszczekiwać w pracy, zresztą wszędzie. Tutaj wchodząc, też - domyślam się, ktoś zakłada tematy, żebym się poczuł jak zero.
    Nie wiem jak można z tego wyjść. Ty - niczym nikomu nie zawiniłeś, natomiast ja, myślałem, że mogę się stawiać, zamiast siedzieć cicho i robić swoje, no i jestem... degeneratem... Gdybym swoją pracę zostawił, to na inną nie mam szans. Zresztą tu gdzie mieszkam... nie chce mi się nic, nie cierpię tego miejsca, ale to właściwie już nie to, że nie cierpię, a - jest mi wszystko jedno, tylko boję się zrezygnować.

    Nigdy nie zastanawiałem się, jak mógłbym sobie wyobrażać moje idealne życie, jak chciałbym żyć, zawsze tylko unikać, a jeżeli nie, to robić coś... wysublimowanego, chyba tak się to nazywa... jakieś modelarstwo... znowu myślę o tym; kiedyś dawało mi to spokój... Mig 21 z wydawnictwa Answer. Może spróbujesz? Ja pewnie bym go podarł ledwo zaczęty i wyrzucił...
    Za dużo tekstu, wysyłam.

  12. #12
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    a czemu głupio...
    No, dlatego, że słaby fizycznie człowiek nie ma prawa - jeśli tego nie rozumie, to - jest głupi. Kiedy byłem młodszy, zadowalałem się tanimi zabawkami, stąd modelarstwo - bardziej w sferze marzeń niż realnie, bo każda umiejętność, nawet typu hobby, wymaga... cóż - pieniędzy, czasu, spokoju i luzu, bez których nie powstanie nic twórczego. Człowiek zahukany nie wyrazi niczego takiego.
    I zauważ, że niektórzy tylko do tego dążą, aby móc panować nad tymi, którzy są słabsi fizycznie i ekonomicznie - mówią o nich, że upośledzeni, albo lepiej... milczą... Nie mają pasji, by się w czymś doskonalić, wykorzystując tylko tę predyspozycję - siły, przed jaką nie ma ucieczki. Uważają się w ten sposób za szlachetnych, bo mogą rządzić - więc dzielić... stara maksyma. Dzielić dobro wytwarzane przez tych, nad którymi panują; dzielić - znaczy też poróżniać, stwarzać konflikty, zarzucając nieposłusznym konfliktowość.
    Lepiej niż samoloty bojowe - kolej. Ale kolej, pamiętam też słabo... też z dzieciństwa, z czasów, gdy Migi nad moją miejscowością, latały.

    konradus.com/forum/read.php?f=1&i=294187&t=294187&filtr=0&page=2

  13. #13
    mateuszk1000 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Postów
    2

    To jeszcze raz ja. Jeżeli o mnie chodzi to nie wiem czemu ale kazdy się na mnie patrzy jak na klauna :/ chyba z powodu wyglądu. No staram się jak mogę :/ nie moja wina że mam swoje specyficzne zachowanie i taki głupi układ wąsów i brody :/ masaakra

  14. #14
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    To chyba tak jak ze mną. Z tym, że u mnie to jest wiele defektów fizycznych... tzw. wady postawy, owłosienie głowy i twarzy, układ dolnej szczęki i zębów, budowa kośćca... - rozumiesz.
    Co do zachowań:
    Gdy jeszcze mnie to interesowało, a było to po 25 roku życia, właściwie dopiero, to doczytałem się, że człowiek przejawia tylko takie zachowania jakie zna - nie przejawia tych, których nie zna. ...Czy przemoc...? Albo - cokolwiek by ktoś mówił o wrodzonej inteligencji i szlachetności - dla mnie to brednie. Wyuczony sposób bycia, zależny od warunków.
    ...To się chyba nazywa... "modelowanie"? - coś sobie przypominam...

    ...Dziedziczymy podobno temperament (też wyczytane, więc nie wiem czy warte cokolwiek).
    ...Który ja rozumiem, jako zdolność do stawiania na swoim - aby swój model zachowań forsować. I znowu - proste - że człowiek fizycznie ułomny tego nie ma. W końcu - jest tak, że to od innych otrzymujemy to, co tak "temperament" wzmacnia, czyli - reputację. A tę - jak czytam obecnie - wg Dawkinsa, osiągają silniejsi - mówią, że "budują"...

    Dochodzi jeszcze kwestia mody, a moda na tego autora - jest...

    Brodę, czy wąsy - można wymodelować, próbując tuszować defekty,
    ale nie jak ci, którzy robią to, aby podnieść swoją reputację seksualną - kobiety, zauważ, rzadko odwracają maskowaniem od niej uwagę... A czym można odwrócić uwagę od fizycznej nieatrakcyjności? - Intelektem? Pisałem Ci, że to kiepski pomysł...

    Wiele lat później w Technice Wojskowej doczytałem się, dlaczego wtedy Migi zalatywały nad moją wioskę, czego wypatrywały na niebie. Oczywiście nic tam nie było. Chyba tyle teraz, "Mateuszu", bo mam właśnie coś do czytania. ...Chociaż równie możliwe, że to były Su-15, nie mam pojęcia, ani jak sprawdzić... i po co. :/

+ Odpowiedz na ten temat

Podobne wątki

  1. jak mam mu pomóc??? Prosze wrecz błagam o pomoc!!!
    Przez lulu w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 06-16-2013, 21:32

Tagi dla tego tematu


LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317