-
pomoc
moj brat jest narkomanem jakis czas temu stracil prace i teraz widocznie z braku narkotykow zaczyna mu cos 'mieszac sie w glowie' wypisuje do matki obrazliwe smsy (ty k.... ) i tak dalej dzisiaj napisal ze popelni samobujstwo mysle ze mowil powarznie poniewarz ojciec trzy lata temu powiesil sie w domu w kturym on tez mieszka od teko czasu brat rozmawia z rodzinom tylko wtedy jak musi. prosze o szybkom porade bo niewiem co mam zrobic i gdzie co zglosic.
-
Użytkownik
Darku, znajdując się w takiej podbramkowej sytuacji umówiłbym się ze "specjalistą/terapeutą uzależnień od narkotyków" Przedstawił mu sytuacje i wspólnie podjął konkretne działania : )
-
pomoc
dziekuje bardzo przynajmniej wiem od czego zaczac
-
Użytkownik
uprzejmie proszę )
-
Specjalista
Jeżeli poważnie potraktować to co piszesz, to terapeuta uzależnień nic nie pomoże. W większości to humaniści, pedagodzy, absolwenci resocjalizacji, itd.,bez znajomości psychopatologii, nie potrafią zbadać brata i ocenić zagrożenia. Brat potrzebuje pomocy lekarza, najlepiej psychiatry. Jeżeli nie zgadza się na badanie, trzeba wzywać służby, np. pogotowie ratunkowe. Trzeba go zbadać, czy wypowiadane przez niego treści rezygnacyjne czy też samobójcze nie są powodowane przez psychozę, depresję. Jeżeli tak, wymaga hospitalizacji. Jeżeli to zaburzenia zachowania może być leczony ambulatoryjnie, ale o tym powinien zdecydować lekarz po diagnozie.
-
Użytkownik
Brat Darka czuje się zagubiony (utracił stan świadomości który mu towarzyszył, gdy był pod wpływem). Może również czuć się odrzucony przez społeczeństwo(bo stracił prace, odwrócili się od niego znajomi) Może te niemiłe słowa kierowane do matki, to wyłącznie skutek obwiniania ją za popełnione przez siebie błędy. Człowiek ma coś takiego, że jak mu coś nie wychodzi to obwinia bliskich, w szczególności młodzież.
Przykłady są wyłącznie hipotezą
Nie jestem za drastycznymi metodami karania lub nauczania. Leczenie psychiatryczne to ostatnia z możliwych opcji jaką bym tu i winnych przypadkach zastosował.
Taki przykład: Każdy z nas ma jakieś ulubione zwierze (moim jest wąż, od dziecka marze żeby go mieć- i tak się stanie) Znęcanie się nad nimi, bądź zaniedbywanie jest karane grzybnymi czy też karą więzienia . Czy dziecko które w ramach złości kopnie swojego psa powinno zostać ukarane poprzez "dostanie lania" przez rodzica ?? Rozsądniejszy rozwiązaniem było by, wytłumaczyć błędy w jego zachowaniu i przekonać go, że to co robi jest złe i powinien tak niepostępować. Moim zdaniem ta metoda jest skuteczniejsza niż kara.
Ostatnio edytowane przez profesorpitupitu ; 11-27-2012 o 23:20
Powod: gramatyka
LinkBacks Enabled by
vBSEO