Od roku mam problemy z okresm, w ciągu ostatnich 12 miesięcy miałam może dwa. Chodząc od ginekologa do ginekologa zostałam skierowana na badania hormonów. W tym progesteronu, ale ponieważ panie w laboratorium sie pomyliły zbadano mi 17 hydroprogesteron. I jest przerażon przy górnej normie 3,8 mój wynik to 38,08. Proszę o jakiś trop o czym może to świadczyć. Chcę byc przygotowana na wszystko.