Pomocy 2 tygodnie temu lekarz podejrzewał u mnie zakrzepicę. Przepisał cyclo3forte i Fraxodi 0,6. Szybciutko porobiłam wyniki, morfologia ok, d-dimery ujemne, USG Doppler bez zmian. Uffff... Zakrzepica wykluczona, ale kazał dalej brać mi heparynę, dokończyć opakowanie 10szt i kolejną 10 brać co 2 dzień. Było ok aż do 10 zastrzyku. 15 min po iniekcji miałam problemy z oddychaniem, duszność połączoną z omdleniem. Dzień później powtórzyłam morfologię, zauważyłam spadek Płytek z 206 do 130 Lekarz pierwszego kontaktu mnie uspokoił, jednak zalecił odstawienie heparyny. Dziś jestem 2 dzień bez heparyny i znowu miałam ten okropny atak duszności. Proszę o pomoc, czy może to być jakaś zatorowość? Małopłytkowość poheparynowa?