Witam, mam 15 lat i od półtorej roku moim problem są bóle głowy i złe widzenie. Byłam u 3 okulistów i od każdego wyszłam z inną diagnozą mianowicie: wysokie ciśnienie śródgałkowe, wada + 0,25 , brak pól jaskrowych (aczkolwiek czekam na ostatnie badanie potwierdzajace OCT), i niedawno wykryto ukryta wade wrodzona- skurcz akomodacji, góz mózgu wykluczony. Laryngologicznie idealnie. TSH w normie. Wszystkie badania wykonane po konsultacji neurologicznej. Martwią mnie wynik badań krwi: WBC niskie (4,49)- przy białaczce sa one wysokie... Również niskie MPV (6,6), NEUT (2,28), MONO (0,28) i z kolei PLT wysokie (367). Do tego notoryczna sennosc, bóle koste i stawowe, zmeczenie, i przeziebienia wszelkiego rodzaju oraz powiększone węzły pod lewą pachą. Czy mam powody do zmartwienia czy to tylko nieznaczne odchylenia od normy? Zżerają nie nerwy i niepokój, a do lekarza czekam w kolejce.
Bardzo prosze o odpowiedz, i pozdrawiam.