Witam!

Mam wstydliwy problem odnośnie pocenia się rąk i stóp. Ze stopami borykam sie juz jakis czas, załagodziłam problem dezodorantami. Nie wiem, czy to istotne, ale przy poceniu stopy sa tylko mokre, nigdy nie wydzielaja przykrego zapoachu. Od jakiegos czasu zaczeły natomiast pocić mi się rece. Prowadze troche stresujacy tryb zycia, jednak ten poziom stresu utrzymuje sie stale na tym samym poziomie od jakiegos roku, a dłonie zaczely szwankować dopiero jakis miesiac temu.

Nie wiem z czym moze być związany problem, czy na skutek długotrwałeg stresu moze nagle wystapic pocenie sie rak, skoro nigdy wczesniej nie bylo tego problemu? Dodam, ze mam 22 lata i przyjmuje leki na padaczke (w ulotce nie bylo nic na temat skutków ubocznych odnosnie pocenia sie). Ostatnio tez sporo schudlam bez zadnych diet, mimo, ze zawsze miałam srednia wage. Popalam tez papierosy.

Bardzo prosze o rade, słyszałam, ze to tez moze byc zwiazane z nerkami, tarczyca lub sercem, nie wiem czy powinnam zwrocic sie do jakiegos specjalisty (zbyt mało czasu na siedzenie w kolejkach, dlatego latwiej mi zapytac na forum).