Witam serdecznie,
Zwracam sie z pytaniem odnośnie błony dziewiczej. Już rok współżyję z moim partnerem. Przed pierwszym stosunkiem przy badaniu ginekologicznym, lekarz stwierdził, ze mam błonę postrzępioną i podczas stosunku nie będe czuła dyskomfortu ani bólu. Tak też było.
Jednak moje pytanie odnosi sie do samej błony dziewiczej. Co dzieje sie z tą przerwaną błonką? Zauważyłam u siebie u wejscia do pochwy takie małe luźne strzępki skóry, czy to pozostałosci błony dziewiczej? Martwię się, czy może zostało coś mechanicznie uszkodzone, podczas stosunku, czy to normalne.