Witam,

Jestem ponad 3 tygodnie po plastyce stulejki i wydłużeniu wędzidełka. Po zabiegu, napletek miałem ściągnięty i wtedy sposób to cały czas wyglądało. Kilka dni temu, napletek samoczynnie mi się naciągnął - jak zdjąłem opatrunek, to już był naciągnięty. Czy mam regularnie go ściągać? Lekarz nic na ten temat nie mówił.

Mam jeszcze szwy, nie ma żadnego obrzęku/opuchnięcia. Próbowałem ściągać napletek i w stanie spoczynku powoli, ale schodzi i powoli wraca. Nie powinno to jakoś się dziać płynniej, czy jest jeszcze za krótko po zabiegu? Martwię się czy wszystko jest ok, czy zrobili to prawidłowo, skoro nie do końca z łatwością się ściąga. Wizytę mam dopiero w połowie czerwca (zalecenie lekarza - 6 tygodni po zabiegu wizyta kontrolna).

Z góry dziękuję za pomoc.