Dzień dobry. Tak jak w temacie chciałabym się dowiedzieć kiedy mogę zrobić badania na poziom hormonów tarczycy, żeby wyniki nie były zafałszowane. Niedawno odstawiłam dziecko od piersi (od ponad tygodnia nie mam pokarmu), ale od porodu utrzymuje mi się kilka niepokojących objawów, m.in. dermografizm, niepokój, pobudzenie naprzemiennie z sennością, ciągłe biegunki, bardziej intensywne wypadanie włosów od 3 m-cy, wahania wagi (z tendencją spadkową), krótsze przerwy między miesiączkami niż przed ciążą. Przez m.w. rok od porodu drżały mi ręce, ale to już mi się uspokoiło (poród prawie 3 lata temu). Również 7 miesięcy po porodzie musiałam mieć laparoskopowo usunięty pęcherzyk żółciowy. Ostatni raz takie badanie robiłam 15 lat temu i zastanawiam się czy jest sens robić takie badania, czy może są to normalne objawy w okresie pierwszych kilku lat macierzyństwa?
Pozdrawiam