Hej. Piszę z pytaniem, gdyż okres spóźnia mi się już 9 dni, a zamiast niego pojawiły się tylko nieduże brązowe plamienia, które trwały kilka dni. Do tego najprawdopodobniej mam przeziębiony pęcherz, gdyż co chwila biegam do łazienki. Mogę też dodać, że do tej pory okres miałam regularnie, póki co nie biorę tabletek antykoncepcyjnych i nie doszło do zbliżenia. U ginekologa byłam na początku kwietnia i wszystko było okej. I moje pytanie: czym to może być spowodowane? Ja sama zastanawiam się czy to nie wynik stresu związanego z maturą itd. Ale może to też wspomniane przeziębienie?