Heja Wam!
Mam pytanie nastepujące :
Dziś uprawiałem sex z dziewczyną zabezpiecza się, mam na myśli, że łyka tabletki Anty od 2 miesiecy (plus/minus) no i dziś nam sie wydarzyło coś takiego, że podczas stosunku prezerwatywa pekła, dodam, że nim sie zorientowałem i z nią sex uprawiałęm to jeszcze nie doszedłem u niej, nie miałem orgazmu, nie spusciłem sie i troche sie obawiam, co teraz w takim wypadku zrobić ? Jest jakies ryzyko, że moze byc w ciazy ? Ze ją jakoś zapłodniłem? Po nim sie zorientowałem to byłem u niej jak gumka pekła.
Dodam, ze łyka talbetki regularnie, o stalych porach, nigdy nie zapomina o tabletce.
Lekarz jej mowił, ze mimo, ze łyka tabletki anty, to prezerwatywa jest zbyteczna, ale sami wiecie lepiej zabezpieczać sie, dodam tez, ze u faceta jest natomiast tak jak facet jest podniecony, to wydzielaja sie pewne ilosci spermy przed wytryskiem.
Dodam, też ze jak kondom pekł to uprawiałem sex u niej z 5-7minut, pozniej zorientowałem sie ze gumka sie zsuneła, pekła i wyciagłem penisa.
Podkresle, ze nie spusciłem sie, nie mialem wytrysku.
Ale zawsze jakies sladowe ilosci wydzielaja sie z penisa, z plemnikami.
Kiedy bedzie mogła wykonac test ciazowy ? od ostatatniego stosunku ?
Pomozcie mi bardzo was, prosze.
Pozdrawiam
Czy jest powod do martwienia? jak przez pare minut bez gumki z nia uprawialem, sex lecz nie doszedłem ?