Witam. Od trzech dni zmagam się z anginą ropną. Używam co osiem godzin według zaleceń lekarza antybiotyk Duomox. W druga noc gdy przebudzilem się aby wziac kolejną dawkę (ok. 23.30) strasznie zaczęło mnie piec w klatce piersiowej coś typu zgaga. Nie ukrywam tego że bardzo "charkam" i pluje do przecietej na pol butelki. Wedlug mnie ropa szybciej schodzi. Przez to pieczenie nie spalem cala noc bo sie nie dało.gdy lezalem i zakaszlalem raz musialem isc do toalety i po chwili zaczalem wymiotowac. Nad ranem wypilem dwie szklanki herbaty bez cytryny oraz zazylem tabletke na zgagę ( nie znam nazwy poniewaz podala mi ja mama) po ok. 20 min w koncu ulżyło i zasnalem (ok. po 5 rano). Obudzilem sie ok godziny 8.00 i "zgaga" znow sie zaczęła. Gdy wstalem opuściłem jedna dawke antybiotyku i zjadlem mleko z bułką i wypilem herbatę i po raz kolejny wzialem tabletke na zgage lecz tym razem nie pomoglo. Pieczenie nasila sie najbardziej gdy leże lub siedzę. Mam 17 lat i martwie sie ze moze byc to coś poważnego. Bardzo proszę o pomoc