Temat: pieczenie po wytrysku w pochwie

Witam
Staram się z mężem o dziecko nietety kiedy zaczeliśmy współżyc bez prezerwatywy po wytrysku odczuwam pieczenie w pochwie. Czy to jest infekcja/? Co mam zrobić żeby to się nie powtarzało ? Ostatnio po wytrysku nie ruszałam się bo chciałam zwiekszyć szanse na zapłodnienie. około 20 minutach poszlam oddac mocz i wtedy mnie zaczeło piec. Czy to dlatego że trzymałam w pochwie tak długo spermę??

Sperma zmienia Ph pochwy, więc może szczypać. Najlepiej wtedy zastosować tabletkę dopochwową z kwasem mlekowym, np. Lactovaginal.

Ja też tak miałam, kiedy współżyjemy bez zabezpieczenia, po 2-3 stosunku odczuwam pieczenie. Ratuje się provag żelem, który łagodzi podrażnienia, nawilża i hamuje rozwój grzybów i bakterii. Po kilku dniach wszystko wraca do normy. Zgadzam się z przedmówczynią sperma zaburza naturalne pH pochwy więc stąd ten problem.

Może spróbuj urofuraginum. Mnie zawsze pomaga na infekcje intymne. Dostępne w prawie w każdej aptece bez recepty i dobra cena. Ale wizyta u ginekologa tez nie zaszkodzi.

urofuragina szybko ukoi ból, a wiem co piszę bo sama kilka razy przechodziłam zapalenie pęcherza i bolało strasznie.

Też czasem po stosunku występuje u mnie dyskomfort. To dlatego że pH spermy jest zasadowe. Na następny raz po stosunku podmyj się i załóż invag, kapsułka zakwasi pochwę i złagodzi podrażnienie, dzięki nim infekcja się nie rozwinie.

To normalne, nie stresuj się - ja mam podobnie. Musisz po stosunku jak najszybciej zakwasić pochwę, probiotyk to dobry pomysł. Ja dodatkowo podmywam się emulsją provag, która szybko zakwasza sfery intymne, regeneruje śluzówkę i zmniejsza podrażnienie. Kupisz ją w aptece, jest wydajna i niedroga.

żeby zakwasić układ moczowy nie trzeba odrazu łykać antybiotyki, ja jem dużó warzy i owoców z dużą zawartością wit. C bo ona zakwasza układ i baterie w kwaśnym środowisku się nie rozwiną, a samo zapalenie zawyczaj leczę urofuraginum.

Widzę że nie tylko ja miałam z tym problem, kiedy stosowaliśmy prezerwatywę albo stosunek przerywany nie było żadnych problemów, dopiero kiedy sperma zostawała w pochwie. Kiedy staraliśmy się o dziecko kochaliśmy się co drugi dzień, po każdym stosunku aplikowałam dopochwowo probiotyk lactovaginal aby wzmocnić mikroflorę i uchronić się przed infekcjami. Po 3 miesiącach starań - udało się - a moja pochwa przyzwyczaiła się do zmian pH.

u mnie przy zapaleniu pęcherza zawsze wystarczało urofuraginum, ale widzę, że w twoim przypadku lubi sobie powracać często, może przebadaj się wraz z partnerem, często partnerzy nawzajem się zarażają nawet o tym nie wiedząc.

Najlepiej zażywać provag, kapsułki to takie dwa w jednym, zakwaszają drogi moczowe oraz pochwę i układ pokarmowy. Odkąd je stosuje problemy moczowo-płciowe mnie omijają. Praca jelit znacznie się poprawiła, nie miewam zaparć czy biegunek.

Sperma zmienia pH w pochwie dlatego po stosunku może występować u Ciebie pieczenie i dyskomfort. Po każdym stosunku dokładnie się podmyj i posmaruj provag żelem, który hamuje rozwój patogenów, łagodzi podrażnienie i zakwasza sfery intymne.

To prawda sperma podnosi pH pochwy. Po zbliżeniu, na noc zakładaj probotyk Lactovaginal, który nie utrudnia zajścia w ciążę a wzmocni flore bakteryjna i przywróci własciwe pH.