Witam. W sobotę wypadla mi plomba z zęba leczonego kanalowo. Umówilem wizytę na czwartek. W poniedziałek ząb zaczął mocno boleć i zrobił sie duży ropień. Od razu po pracy polecialem do dentysty, który wyczyscil mi zęba, po czym nałożył lekarstwo i wysłał do domu. Dzisiaj (na następny dzień) po nieprzespanej nocy ból nie ustąpił ani trochę. Nie pomógł nawet ketonal. Dosłownie 30 minut temu ropa zaczęła wypływać, ale od razu ropień wypełnił sie krwią. Chwile poleciała krew, po czym nagle przestała. Ropień wypełnił sie krwią i czuje mocny ucisk, oraz ból. Czy krew w "bańce" może skrzepnąć? Czy taki skrzep jest groźny? Dodam ze następna wizytę mam dopiero za 34 dni...