Mój 16miesięczny synek ma od trzech dni pęcherzyki na płatku jednego ucha. Na początku wyglądało to tak jakby się uderzył lub otarł w to miejsce - miał takie krwiste przebarwienie pod skórą. Niestety na drugi dzień zaczęły się pojawiać małe pęcherzyki i chyba trochę powiększać. Podejrzewam, że go to nie boli, ponieważ jak go dotykałam nie reagował, ani płaczem, ani nie odsuwał mojej ręki. Mimo to zastanawiam się, czy nie jest to coś poważnego. Proszę o pomoc.