kilka dni temu coś mnie ugryzło, na ręce miałam czerwoną opuchliznę wyglądającą jak dróżka, myślałam że to jakaś pluskwa, która zagnieździła się w moim łóżku. Potem zaczęłam mieć małe krostki i białe plamy jakby po ugryzieniu komara na różnych częściach ciała, mało swędzące, ale plamy przez pewien czas piekły. Wczoraj na swoim ciele zauważyłam małe czarne robaczki, ale nie jestem pewna czy to one, przy tym jedną obok ugryzienia z plamką krwi.
Tyle że mam wątpliwości, czy to owady typu pluskwy albo pchły czy jednak świerzb, bo powoli zaczyna swędzieć mi całe ciało. Ugryzienia wyglądają na robotę pcheł, ale nadal nie jestem pewna... do tego czuję czasem, jakby coś mi chodzilo albo łaskotało pod skórą. idę do lekarza, ale dopiero za tydzień, więc może wy mi coś zaradzicie przynajmniej na razie? będę wdzięczna za pomoc, z góry dziękuję!