Witam!
Ok 13 dni temu na obozie na hali sportowej upadlem na palca " na ukos " i oberwałem łokciem w niego że wygiął się w prawo o ok. 3cm ( ale wrócił na miejsce ). Od razu strasznie napuchł i bolał ale grałem dalej bo koniec treningu. Po treningu obejrzałem palca ( nie był fioletowy ale był bardzo napuchnięty i lekko wbity ). Po 2óch dniach opuchlizna zeszła lecz nadal strasznie bolał i nie mogłem ho zgiąć do końca np. W pięść bo mocno dostawał. Dzisiaj palca nadal nie mogę zgiąć do końca i jest minimalnie napuchnięty i boli jak go uniosę , spróbuję zgiąć lub jak nacisne staw palca z obu stron. Co to może być?
PS palec nie jest już wbity.