Choruję ok 30 lat na zzsk, ale ostatnio wystąpił jakiś dziwny ból po prawej stronie z tyłu pleców w ok nerki. Jest silny nerwoból na który nic nie skutkuje z "mojej apteczki". Jestem po szczegółowych badaniach w szpitalu wszystko inne niż zzsk wykluczone, czyli nerki, woreczek itp jest ok. Dostałem zastrzyki Dicloratio ale niewiele to pomaga tzn jest dobrze przez 4godz potem ból wraca troche stłumiony. Pytanie czym można to zastąpić? jest jeszcze jeden problem na dniach wybieram sie za granicę na tydzien i nie wiem co tu robić, czym się tam faszerować żeby jakoś funkcjonować? będę wdzięczny za pomoc-nie widzę forum reumatologicznego dlatego tutaj piszę. pozdr.