Witam!
Mam taki problem...Mój synek ma 2 lata i 7 miesięcy.W przeciągu 1,5 miesiąca miał dwa razy anginę ropną,a teraz ma ostre zapalenie gardła i migdałków.Przy pierwszej anginie brał AUGMENTIN,przy drugiej 7 zastrzyków Neloren (dawka 340mg).Po ostatnim zastrzyku poszłam do kontroli i pediatra powiedział,że już jest wszystko ok. i przepisał Isoprinosine.Po jednym dniu mój synek znów miał temperaturę i doszedł do tego suchy kaszel.Poszłam znów z nim do pediatry.Pediatra stwierdził,że nic się nie dzieje i powiedział,że pewnie złapał coś jak byliśmy na kontroli w ośrodku.Kazał mi robić inhalacje z Berodualu i Mucosolvanu oraz podawać Pulneo 3x7,5ml.Po kilku dniach synek miał znów wysoką temperaturę 39 stopni,ból gardła,katar,ból brzuszka i ciągle skarżył się,że bolą go nóżki.Dzisiaj byłam z nim u pediatry i okazało się,że ma ostre zapalenie gardła i migdałków.Spytałam się czy nie powinnam mu zrobić wymazu z gardła,a on odpowiedział,że wymaz możnaby zobić dopiero w poniedziałek (dziasiaj jest piątek),a po chorobie to już nie ma sensu.Tym razem przepisał mu Zinnat i Pulneo.Po kuracji antybiotykowej kazał podawać Broncho-Vaxom i nie rozumiem jednego,czy bez wzmazu z gardła można podawać ten lek,bo przecież on zawiera liofilizowany lizat bakterii, które świadczą o anginie paciorkowcowej /odnalazłam informacje na stronach internetowych/.Nie jestem lekarzem ,dlatego chciałabym zasięgnąć rady kogoś kto się na tym zna ,albo kogoś kto miał taki sam problem.