Witam. To moj pierwszy post, niestety w nie najprzyjemniejszych okolicznosciach, mam na imie Piotrek i z gory przepraszam, ze pisze bez polskich znakow.
W grudniu ubieglego roku moja dziewczyna przeszla ostra infekcje nerki (nasty kidney inceftion) w UK, byla hospitalizowana przez osiem dni, po powrocie ze szpitala brala dalej antybiotyki, po czym wrocila do Polski i ta nerka wciaz ja bolala, ale mniej, czasem wcale, czasem bardziej, az do dzis, kiedy to bol osiagnal stan z dnia hospitalizacji w UK. Oczywiscie poszla do lekarza. Moje pytanie brzmi: czy te infekcje nerki i silne bole glowy moga byc nastepstwami wypadku samochodowego z pazdziernika 2011 w ktorym moja dziewczyna maiala nieprzyjemnosc uczestniczyc? Dodam, ze nigdy wczesniej nie miala zadnych problemow z nerkami.
Dziekuje, Piotrek