To mój pierwszy post więc WITAM WSZYSTKICH.



Dwa miesiace temu bylem u denstysty dostalem znieczulenie w dziasło Pani zrobila mi zeba po czym wrocilem do domu. Po okolo godzinie znieczulenie puscilo i mialem juz czucie w ustach niestety zauwazylem ze prawy kacik moich ust jest lekko opuszczony. Przy próbie uśmiechania widac jak lewa strona ust idzie bardziej do gory niz prawa. Myslalem ze to minie przez noc niestety sie pomylilem wiec postanwilem zadzownic do dentystki ta jednak stwierdzila ze moze nerw sie lekko naruszyl i ze napewno to wroci do stanu pierwotnego w przeciagu max kilku dni. Mija juz drugi miesiac od wizyty i nic sie nie poprawilo. Co moge zrobic w takiej sytuacji aby bylo jak dawniej ? Czy sa na to jakies leki, rehabilitacji ?