Witam,

chcialbym sie poradzic odnosnie opinii bieglego psychiatry. Chodzi o ubezwlasnowolnienie ojca, ktory nie jest w stanie podac ktory mamy rok, jaka jest pora roku, co jadl na sniadanie, czy spisywal tydzien temu testament, czy przekazywal jakies pelnomocnictwa. Niedawno bylo przeprowadzone badanie przez bieglego i w trakcie tego badania wyniklo to wymienione powyzej, a mimo to biegly wydal opinie, ze ojciec moze funkcjonowac bez pomocy osob trzecich i sad posilkujac sie taka opinia nie moze orzec ubezwlasnowolnienia.
Opinia do wgladu pod adresem:
http://missiek.republika.pl/opinia.pdf

Kolorem czerwonym zaznaczylem osobisty komentarz, a pozostala czesc to oryginal.

Jedyny sposob zeby ubezwlasnowolnic ojca, to powolanie kolejnego bieglego, ktory wyda inna opinie. Pierw musze podac fachowe zastrzezenia odnosnie tej wydanej. Z tego co wiem osoby w wieku 13-18 lat sa tak jakby ubezwlasnowolnione czesciowo. Niemal kazda jest w stanie podac date, rok, co jadla i czy podpisywala jakies dokumenty. A w przypadku mojego ojca biegly wydal opinie, ze ta osoba nie kwalifikuje sie do ubezwlasnowolnienia.

Czy ktos jest mi w stanie podpowiedziec jakie moge wniesc zarzuty odnosnie tej opinii?