No też bez przesady, bo efekt po opalaniu natryskowym utrzymuje się znacznie dłużej niż w przypadku samoopalacza, gdzie dodatkowo zawsze jest ryzyko tego iż rozłożymy go nierównomiernie co będzie wyglądać dosyć śmiesznie.
No też bez przesady, bo efekt po opalaniu natryskowym utrzymuje się znacznie dłużej niż w przypadku samoopalacza, gdzie dodatkowo zawsze jest ryzyko tego iż rozłożymy go nierównomiernie co będzie wyglądać dosyć śmiesznie.
Oczywiście opalanie natryskowe, w przeciwieństwie do tradycyjnego lub na solarium, nie powoduje chorób skóry i przedwczesnego starzenia.
Jednak nie jest też zupełnie obojętne dla naszego zdrowia. Zabarwienie skóry, po zastosowaniu kosmetyku, jest wynikiem reakcji chemicznej z aminokwasami, które zawarte są w warstwie rogowej naskórka.
korzystałam z opalania natryskowego sunFX przed ślubem i efekt naprawdę śliczny, zdecydowanie lepszy niż nierówna opalenizna słoneczna - ja opalam się na czerwono
Edytuj Post