Witam,5 dni temu moj partner powaznie poranil mnie podczas pieszczot.Nie czulam tego podczas z powodu wypitego alkoholu ale na drugi dzien zaczela sie masakra.Nie moglam chodzic,sikac,nawet jak sie jie ruszalam bolalo jak cholera.Dzis jest 5-ty dzien i dalej boli,przy sikaniu placze bo bol jest nie do zniesienia.Do tego dzis zauwazylam spore grudki na wargaach sromowych,wgl w calej okolicy pochwy,wszedzie.Mam cala poharatana psioche (!wejscie do pochwy jest tak spuchniete ze mocz ledwo leci.nie wem co robic,stosowalam Tantum rosa,Canesten krem aleto tylko potegowalo bol.powinnam isc juz teraz do gina czy poczekac i sie zagoi? przy takim bolu nawet zadne badanie pewnie nie bedzie mozliwe