Witam.
Od zeszłej środy dziwnie się czuje. Zwykle nie choruję poza okresem wrzesień - październik kiedy dostaję lekkiego przeziębienia teraz jednak jest inaczej. Od paru dni nie mogę się skupić, mam lekkie / silne bóle głowy , czuję się bardzo zmeczony (nogi i ręce jak z waty) i skołowany. Czuję drobny ucisk na klatce piersiowej i mam płytki oddech natomiast przejście z pokoju do pokoju wiąże się z kilkoma minutami łapania oddechu. Mam także drobne mdłości. Katar mam ale raczej niewielki, kaszel miałem jedynie wczoraj. Temperatura także jest dziwna - z rana mam 36.6 (normą u mnie jest 36.4) natomiast koło godziny 16 - 17 wacha się między 37.3 a 38. Do tego momentami bardzo przyśpiesza mi bicie serca jak po bardzo intensywnym wysiłku.
Tak więc - ktoś ma jakiś pomysł co to jest? Pierwszy raz od lat czuję się tak słaby i nie wiem czy nie iść do lekarza (może to jakiś wirus czy coś).