+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Temat: Obłędne stany lękowe + cały zestaw dziwnych objawów. NIE WYTRZYMAM DŁUŻEJ!!!

  1. #1
    hyperactive1 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Jul 2014
    Postów
    1

    Obłędne stany lękowe + cały zestaw dziwnych objawów. NIE WYTRZYMAM DŁUŻEJ!!!

    Szanowni Państwo

    Od kilku dobrych lat doświadczam wyjątkowo, skrajnie wręcz wyniszczających psycho-fizycznych objawów, które skutecznie i notorycznie rujnują moje życie społeczne, zawodowe, towarzyskie.

    Jeżeli opisane objawy nie pasują do charakterystyki działu danego forum, prosiłbym o umieszczenie w odpowiedniejszym, wedle oceny Administracji tegoż.

    Mam 34 lata, brak przebytych chorób ciężkich, zakaźnych, względnie innych ciężkich/poważnych jednostek chorobowych kiedykolwiek wykrytych przez lekarzy. Podczas rutynowych badań stwierdza się jedynie nadwagę, nieznacznie podwyższone ciśnienie tętnicze (nie kwalifikujące się do regularnego leczenia farmakologicznego), nieznacznie podwyższony poziom cholesterolu całkowitego, jednak ze znacznie przekraczającą normę trójglicerydów (ok. 450 jednostek). EKG w normie, mocz i morfologia - w normie, sód, potas, glukoza (na czczo) - w normie. USG jamy brzusznej - bez zastrzeżeń (stan na 2010r.). Próby wątrobowe (ALAT, ASPAT) na granicy normy. RTG klaty - bez zmian, osłuchowo - bez wskazań do leczenia. Wzrok i słuch - wzorcowy.

    Objawy, stan na 2014r.:

    - zaburzenia snu, opóźnione zasypianie, wielokrotne budzenie się w nocy, szczególnie w sytuacjach, gdy muszę rano wstać, np. na rozmowę o pracę. Poliuria podczas snu, co ok. 2-3 h.

    - senność w ciągu dnia. Tak na prawdę dobrze zasypiam jedynie w ciągu dnia, o ile to możliwe.

    - dziwne objawy po posiłkach: lęk, osłabienie, tachykardia, niekiedy skrajna wręcz senność, generalny dyskomfort, czasem mdłości

    - tachykardia wczesno poranna, ok. 6-7 rano

    - zaparcia na zmianę z wypróżnieniami do 5x na dobę

    - uderzenia gorąca, uczucie nagłych uderzeń krwi do okolic zatok nosa, uczucie rozpierania krwią tętnic szyjnych i/lub skroni (skrajnie dokuczliwe i groźnie wyglądające)

    - depresja, uczucie pustki w głowie, poczucie bezradności i totalnie upośledzonych zdolności psychicznych

    - stany lękowe, niejednokrotnie zakrawające na stany paniki, szczególnie w sytuacjach publicznych, np. wyjście do marketu, do urzędu, przejazd transportem publicznych, wówczas załącza się cały szereg objawów, takich jak: dezorientacja, derealizacja, uczucie obserwowania zwolnionego 'filmu', skrajna potliwość, suchość w jamie ustnej, lęk przed śmiercią/zwariowaniem, generalnie: paraliż/niemożność normalnego funkcjonowania, objawy te są ABSOLUTNIE OBEZWŁADNIAJĄCE

    - również w sytuacjach, jak wyżej, ale nie tylko: zaburzenia oddychania, brak tchu, wrażenie tracenia kontroli nad oddechem, ucisk i/lub pieczenie na wysokości klatki/mostka, wrażenie gorącego oddechu (pomimo braku gorączki jako takiej)

    Wszelkie wyżej wymienione objawy zdecydowanie nasilają się w dzień po spożyciu alkoholu, którego jednak staram się nie nadużywać, nie piję ŻADNYCH alkoholi wysokoprocentowych (wódkę omijam szerokim łukiem), dopuszczam jedynie piwo i to takie, które nie przekracza 6% vol. Nie biorę i nigdy nie brałem żadnych narkotyków, nie piję kawy, ani napojów z kofeiną. Staram odżywiać się w miarę rozsądnie - codziennie jakieś owoce i warzywa, soki, zielona herbata, wysoko mineralizowana woda mineralna, ryby, chude mięso, nabiał, mało słodyczy, praktycznie brak dań typu instant, smalcu, tłuszczów trans/utwardzonych czy fast foodów. Nie biorę żadnych leków.

    Papierosy - od wielu lat ograniczone do max 10 dziennie, ostatnio przy ww. objawach praktycznie brak.

    Lubię ruch i codziennie staram się wychodzić, jednak ww. stany zmulenia, lękowe i tym podobne skutecznie mi to utrudniają.

    Pytanie: na co mogą wskazywać ww. objawy? Dodam, że stopień ich nasilenia jest na tyle dokuczliwy, że praktycznie wyklucza mnie jako sprawnie funkcjonującą osobę ze społeczeństwa - zdobycie, a już tym bardziej utrzymanie jakiejkolwiek pracy graniczy z cudem, pomijam całą resztę normalnego życia w społeczeństwie.

    Pomocy... gdzie mam się udać, od czego zacząć? Jaką diagnostykę powinienem podjąć? Na co zwrócić uwagę lekarzom? Czy NFZ to w ogóle ogarnie, bo na diagnostykę/leczenie prywatne mnie nie stać...

  2. #2
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Do psychiatry po leki antydepresyjne, one pomagaja i na stany lękowe i na depresje. Teraz tyle osob cierpi na nerwice bo sie tak stresuje ze to calkiem normalne.

  3. #3
    tre654@interia.pl jest nieaktywny
    Użytkownik
    Zarejestrowany
    Mar 2014
    Skad
    Warszawa
    Postów
    989

    Witaj
    Jeżeli zaczęło sie to dosyć nagle , to możesz rozważać fakt posiadania pasożytów.
    W moim gabinecie (patrz stopka posta) mam stosunkowo często takie objawy.
    Często tak jest , że zaczyna się przygoda z pasożytami od jednego np tasiemca ,
    a następnie organizm, osłabiony wielomiesięczną walką, jest podatny na rozwój np grzybic czy bakteriemii.
    Niestety moja działalność nie jest refundowana przez NFOZ.
    Idź do jakiegoś parazytologa i niech ci przepisze jakąś chemię na odrobaczanie chociaż przewodu pokarmowego.
    Potem powalcz z grzybami . Walka z grzybami które są często źródłem zakłóceń neurologicznych
    jest długa bez wspomagania i wymaga dużego samozaparcia.
    Niektóre pasożyty osadzają się głębiej wtedy będzie ciężko.

    Pozdrawia terapeuta
    (kontakt przez nick bo nie wracam do postów)
    Gabinet biorezonansu bio-klar.pl (likwidacja alergii, pasożytów, bakterii, ...)

  4. #4
    madzia866 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Postów
    1

    Witam

    A prosze mi powiedziec, bo mam taki sam problem nerwicy, lęków itd... Czy moga byc od pasozytów męty w oczach ?? Zaczely latac po pierwszym ataku lekowym... to juz bedzie rok jak lataja... Wkrecam sobie caly czas jakies guzy w glowie... juz mam dosc mialam rezonans glowy, nic nie wykazal. Dopler tetnic szyjnych rowniez nic. Badania w normie. Jedynie mam niedoczynnosc tarczycy ale caly czas ja lecze i biore hormon TSH. prosze o jakas pomoc...

+ Odpowiedz na ten temat

Podobne wątki

  1. nerwica stany lękowe
    Przez miechał nerw w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 03-24-2023, 16:13
  2. Prosze o pomoc,juz nie wiem co mam robic!! Dłuzej tego nie wytrzymam
    Przez pawlos1120 w dziale Forum endokrynologiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 01-28-2013, 02:50
  3. Stany lękowe?
    Przez gość20 w dziale Forum psychologiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 12-09-2012, 16:49
  4. Fobie, nerwice, stany lękowe.
    Przez rozszczep w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 09-23-2012, 20:34
  5. Nerwica ? Stany Lękowe ?
    Przez Ewelina. w dziale Forum neurologiczne
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 06-25-2011, 15:29

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317