witam, otóż wyciągnęłam krążek w tamtym miesiacu o tydzien za szybko, po czym dostałam okres z opóźnieniem około 40h i włozyłam nowy 21 grudnia. Zoreintowałam się kilka dni temu patrząć w kalendarz, ze cos jest nie tak... Byłam zaganiana, masa problemów i wyszło co wyszło...
Teraz pytanie czy ten co mam teraz wyciagnac po 21 dniach ? Czy jest mozliwosc zajscia w ciaze ?