+ Odpowiedz na ten temat
Strona 5 z 11 PierwszyPierwszy ... 34567 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 150 z 302

Temat: Nowa metoda laserowej korekcji wzroku EBK

  1. #121
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Według mnie 0.6 to prawie nic, dużo ludzi ma takie połówki i nawet nie noszą okularów. Na twoim miejscu wybrałabym się do doktora Szaflika na konsultacje

  2. #122
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Według mnie 0.6 to prawie nic, dużo ludzi ma takie połówki i nawet nie noszą okularów. Na twoim miejscu wybrałabym się do doktora Szaflika na konsultacje
    Ale mi chodzi o ostrość wzroku, która teraz jest na poziomie 0,5 a laser ma ją poprawić jedynie na 0,6 i to też nie na 100 %

  3. #123
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Witam, obecnie jestem dokładnie 3 m-ce po EBK (Gdynia). Ponad miesiąc temu skarżyłam się na meeega podwójne widzenie. Potem nagle wszystko się polepszyło: ostrość bez zarzutu, zero rozmazywania, tylko zostało suche oko. To było dokładnie 2,5 m-ca po zabiegu. Wróciłam szczęśliwa do bardzo intensywnych ćwiczeń na siłowni i chyba to był błąd, bo sytuacja się zmieniła, pogorszyła: wróciło lekkie podwójne widzenie, zwiększyła się suchość oka i okresowe pogorszenie ostrości , głównie podczas pracy na kompie. Mogę to określić tak: było już super w 98 % a teraz jest dobrze tylko/aż w 90% .
    W przyszłym tygodniu idę na kontrolę. Ostatnia była ponad 1 m-c temu. Lekarz mi wtedy mówił, że gdy po 3 miesiącach zostanie podwójne widzenie, będziemy się martwić. Troszke mam pietra, pluję sobie w brodę, że to przez wysiłek... Dam znak jak coś konkretnego ustalę.
    Pozdrawiam wszystkich z sokolim wzrokiem .

  4. #124
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Wydaje mi się, że za szybko wróciłaś do intensywnych ćwiczeń. Tzn. aktywność fizyczna nie jest zabroniona po zabiegu, ale tak duży wysiłek nie jest wskazany i to niezależnie od metody korekcji. Dlatego oprócz dobrej i nowoczesnej metody korekcji, filarem powodzenia zabiegu jest prawidłowa opieka lekarska i fachowe wsparcie. Ja miałam to szczęście, że trafiłam do prof. Grabskiej-Liberek, która należy do najbardziej wykwalifikowanych specjalistów od korekcji laserowej. Dzięki temu, zabieg udał się w 100%. A że przestrzegałam wszystkich zaleceń i stosowałam się do wskazówek, to nie miałam jakiś większych powikłań i oczy bardzo szybko się zagoiły. Teraz mam idealny wzrok.

  5. #125
    Nie zarejestrowany
    Guest

    EBK Wrocław

    Jestem trzy miesiące po zabiegu. Niestety już dwa razy miałam zapalenie spojówek, podejrzewam że spowodowane jest to suchością oka, która strasznie mi doskwiera. Nawet w nocy muszę zakrapiać oczy . Czy ktoś miał podobnie? Czy to minie? Do tego miałam -4D a teraz zostało 0,5D i dodatkowo astygmatyzm którego nie miałam. Znów trzeba nosić okulary . Czy ta wada jeszcze może się zmniejszyć?
    Pozdrawiam wszystkich

  6. #126
    Nie zarejestrowany
    Guest

    ebk Katowice

    Witam miałam zabieg EBK 19-go lutego w klinice w Katowicach. Moja wada to 7.5 . Po zbadaniu oczu przed zabiegiem okazał się ze na prawe w rzeczywistości mam 8.25 a lewe 8.5 plus na jedno oko dodatkowo 0.25 cylindra na prawe oko

  7. #127
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Witam miałam zabieg EBK 19-go lutego w klinice w Katowicach. Moja wada to 7.5 . Po zbadaniu oczu przed zabiegiem okazał się ze na prawe w rzeczywistości mam 8.25 a lewe 8.5 plus na jedno oko dodatkowo 0.25 cylindra na prawe oko
    i jak tam? jak sie czujesz? ile ci zostalo? jak opieka kliniki i zabieg?

  8. #128
    Nie zarejestrowany Marcin
    Guest

    i jak teraz u ciebie?

    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Witam, obecnie jestem dokładnie 3 m-ce po EBK (Gdynia). Ponad miesiąc temu skarżyłam się na meeega podwójne widzenie. Potem nagle wszystko się polepszyło: ostrość bez zarzutu, zero rozmazywania, tylko zostało suche oko. To było dokładnie 2,5 m-ca po zabiegu. Wróciłam szczęśliwa do bardzo intensywnych ćwiczeń na siłowni i chyba to był błąd, bo sytuacja się zmieniła, pogorszyła: wróciło lekkie podwójne widzenie, zwiększyła się suchość oka i okresowe pogorszenie ostrości , głównie podczas pracy na kompie. Mogę to określić tak: było już super w 98 % a teraz jest dobrze tylko/aż w 90% .
    W przyszłym tygodniu idę na kontrolę. Ostatnia była ponad 1 m-c temu. Lekarz mi wtedy mówił, że gdy po 3 miesiącach zostanie podwójne widzenie, będziemy się martwić. Troszke mam pietra, pluję sobie w brodę, że to przez wysiłek... Dam znak jak coś konkretnego ustalę.
    Pozdrawiam wszystkich z sokolim wzrokiem .
    Jak u ciebie? Ja jestem tydzień po EBK przy wadzie +1 i +3 no i słabo z widzeniem w dal jak i podwójne widzenie!

  9. #129
    Nie zarejestrowany
    Guest

    8 tyg po ebk

    to już 8 tyg. nadal mam halo, podwójne widzenie wieczorem. był dzień kiedy wzrok mi się nie rozmywał ale musiałam ciężej popracować w pracy (święta). do tego przeziębienie i teraz znowu bolą mnie oczy, mam jakby mini mgiełkę na prawy oku. dziś musiałam wziąć przeciwbółowe tak mnie bolą. schną na potęgę zakrapiam co godzinę cationormem gdyż thouloz nie daje rady. czuję się jak w pierwsze tygodnie po zabiegu. czy ktoś też tak miał. zaczynam sikę bać bo super ostrości też nie mam. miałam krótkowzroczność i astygmatyzm i teraz z bardzo bliska ( do ok 20cm ) widzę wszystko z za mgłą.

  10. #130
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Efekt halo halo czy jak to tam się nazywa wg. mojego lekarza może się utrzymywać do ok 8-10 miesięcy i faktycznie u mnie zmalał po ok 6 miesiącach. Co do podwójnego widzenia u mnie znikneło całkowicie ok 3-4 miesiąca. Prawdopodobnie oko jeszcze się nie zregenerowało. Co do bólu tego nie miałem po 2-3 miesiącach więc jak coś nie tak zalecam konsultacje z lekarzem, najlepiej z tym który wykonywał zabieg. Generalnie potrzeba czasu i czasu.

  11. #131
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Ebk... Chwała , ze sie zdecydowałem pomimo czytania rożnych komentarzy...

    Hmm... Tak czytam te wasze komentarze i będąc 4tyg po EBK to szczerze nie wiem i nie rozumiem od czego zależy to, że wielu z Was przezywa nawet po kilku miesiącach ciagle jakieś problemy związane z wykonaniemm korekcji metoda EBK. Jeśli chodzi o moje wrażenia to było dokładnie jak mówiła pani Doktor tzn. ze zabieg bezbolesny ale oczywiscie są momenty jakiegoś dyskomfortu, ale fakt tego, ze cały czas pobytu na sali zabiegowej to około 20minut a samo działanie lasera ( w moim przypadku ) to raptem kompletnie nie odczuwalne 20s na jedno oko, generalnie te 20minut mija na serio szybko, rzeczywiście "zabawa" zaczyna sie po zabiegu ale i o tym dokładnie mnie poinformowano przed zabiegiem, ze straszne łzawienie, pieczenie , nadwrażliwość na światło (ledwo do auta doszedłem z kliniki w okularach przeciwsłonecznych) i stan taki utrzymuje sie dwie doby, które zdecydowanie najlepiej przespać na tabletkach przeciwbólowych i nassennych, w klinice dostałem zestaw na noc ale osobiście uważam ze powinni dawać zestaw na dwie doby. Ogólnie nie ma co sie oszukiwać te dwie doby są totalnie wycięte z życia ale absolutnie da sie to wytrzymać, w trzeciej dobie po zabiegu u mnie została duża nadwrażliwość na światło reszta mi przeszła, szóstego dnia po już jeździłem krótkie odcinki autem a jedenaście dni po zabiegu funkcjonowałem zupełnie normalnie , oczywiscie idealnie jeszcze nie widziałem z bardzo daleka ale na serio spokojnie prowadziłem auto po kilkaset km. Nie miałem żadnych mgiełek, podwójnych widzeń, ani innych dziwnych efektów , generalnie to co usłyszałem od p. Doktor na konsultacji działo sie po zabiegu. Dzisiaj jestem szczęśliwy , bo nie mam problemu z okularami i na pewno bylo warto zapłacić kilka tys. złoty oraz przeżyć czas rekonwalescencji choć rzeczywiście w ciagu tych dwóch pierwszych dni pojawiało sie głowie pytanie " po co mi to było?" serio polecam każdemu kto chce sie uwolnić od okularów, ja miałem wadę -3,75 i jakiś tam mały astygmatyzm, a dzisiaj mam 0... zabieg miałem w Krakowie w Centre DE la Vision u Pani doktor Agnieszki Papierniak i szczerze polecam ta klinikę, a w sumie to nawet nie o klinikę chodzi tylko o lekarza, który odpowiednio przygotuje człowieka , a pózniej swietnie wykona swoją prace, a nie wspomniałem o ważnej rzeczy , kilka miesięcy przed zabiegiem miałem konsultacje w innym ośrodku i powiedziano mi ze nie da sie przeprowadzić takiego zabiegu u mnie żadna metoda gdyż mam za szeroka zierenice, no to grzecznie sie pogodziłem z okularami, soczewkami i tym samym 4-5razy w roku zapalenie spojówki w związku z noszeniem soczewek i jakiez wielkie było moje zdziwienie gdy wlasnie podczas zapalenia spojówek i w poszukiwaniu w pośpiechu pomocy, której udzielila mi pani doktor Agnieszka Papierniak ( bez wcześniejszego zapisu, gdzie u wszystkich innych wyznaczono mi termin za kilka dni!! Jak człowiekowi, który cierpi można powiedzieć, ze sie mu pomoże za trzy dni bo nie było sie zapisanym, a niby skąd miałem przewidzieć ów zapalenie? Na szczęście p. Doktor wykazała sie człowieczeństwem i przyjęła mnie jako ostatniego pacjenta o godzinie 21:30 w piątek! Za to wielkie dzięki ale wracając do tematu , jakiez było moje zdziwienie, jak pani doktor zapytała czemu nie zrobię sobie korekcji laserem, a jak powiedziałem, ze miałem konsultacje w innej klinice i powiedziano, ze nie da sie tego zrobić żadna metoda ponieważ mam za szerokie zierenice, a p. Doktor mi odpowiedziała ze rzeczywiście na maszynie na której pracują w tamtej klinice sie tego nie da zrobić ale na tej na której oni pracują w Center DE la Vision da sie to zrobić metoda EBK, puenta tej histori jest taka, ze dwa tyg. po wyleczeniu zapalenia odbył sie zabieg który wyzwolił mnie od noszenia okularów ) w razie pytań piszcie śmiało odpowiem chętnie na wszystkie wasze watpliwości. Pozdrawiam

  12. #132
    Dzej_dzej
    Guest

    Moje wrażenia po EBK

    Śledzę forum od czasu zabiegu i postanowiłam się podzielić swoimi wrażeniami, które może kogoś podniosą na duchu tak jak mnie niektóre wpisy tutaj. Zabieg EBK miałam 21 marca, wada -2,5 i -2,25 oraz astygmatyzm. Przed zabiegiem po przeczytaniu umowy zrobiło mi się słabo i ogarnęły mnie wątpliwości - w umowie były zapisy o tym, że jestem świadoma tego, że laser może się zepsuć w trakcie zabiegu, że w razie najgorszych powikłań może dojść nawet do utraty oka itp. Wynikało z niej, że jeśli coś pójdzie nie tak to szpital nie jest za to odpowiedzialny. Mimo tego zdecydowałam się, bo inaczej przez cały czas zastanawiałabym się jakby to było. Po wejściu na salę zabiegową stres taki, że myślałam, że zemdleję. Najbardziej bałam się tego, że stracę wzrok (chociaż wiem, że to niemożliwe). Sam zabieg bezbolesny, podczas pracy laseru śmierdziało spalonym kurczakiem. Od razu wzrok idealny, dopiero po założeniu soczewki trochę jakby za mgłą o czym lekarka uprzedziła. Przy drugim oku już się trochę rozluźniłam, bo nie wiem czego się spodziewałam, ale myślałam, że będzie trochę straszniej. Po zabiegu od razu widziałam lepiej i od razu mogłam wrócić do domu. Już w drodze puściło znieczulenie i zaczęło się najgorsze. Ból był okropny, chciało się płakać, ale łzy i tak same leciały strumieniami. Pani Doktor powiedziała, że najlepiej wziąć tabletki i to przespać, tylko nie uprzedziła, że zasnąć nie jest tak łatwo. Po trzech godzinach w końcu się udało. Jak się przebudziłam najgorsze było za mną, oczy miałam opuchnięte i podrażnione, ale ten ból już nie wrócił. Na następny dzień kontrola i niezwykła radość - przeczytałam całą tablicę oprócz ostatniego rzędu, ale Pani Doktor stwierdziła, że gdyby mnie pomęczyła, to dałabym radę. Przez pierwsze trzy dni dużo spałam i odpoczywałam. W czwarty dzień zdecydowałam się na obejrzenie tv i jaka była moja radość jak mogłam bez problemu czytać napisy. Ciągle jednak było podwójne widzenie i problem z czytaniem z bliska. W czwartą noc soczewki zaczęły mi strasznie przeszkadzać, budziłam się z przyklejonymi do powiek. Z powodu świąt Pani Doktor powiedziała, że mogę sama je zdjąć w niedzielę, jeśli jednak będę mieć obawy to poczekać do wtorku. Przez to jak mnie drażniły odliczałam dni do niedzieli. Tv oglądałam tak 2 razy dziennie po 20 minut, trochę korzystałam z tabletu i telefonu, jednak przez to, że z bliska źle widziałam było to trochę utrudnione. Już nie spałam w dzień, ale wciąż dużo leżałam. W niedzielę zdjęłam soczewki. W lewym oku strasznie mnie kłuło - myślałam, że może coś wpadło. Próbowałam wypłukać, siostra zaglądała czy nic tam nie widać, ale nie przechodziło. Nawet po zamknięciu oczu bolało. Postanowiłam pojechać na dyżur, bo bałam się, że nawet jeśli to tylko jakiś paproch, to może mieć wpływ na efekt zabiegu. Dyżurna okulistka najpierw kazała przeczytać tablicę - prawe oko bez problemu cała, lewe tak bolało i widzenie przez to za mgłą, że do połowy tylko dałam radę. Zajrzała do niego i okazało się, że nabłonek jeszcze nie odrósł i boli, bo powieka drażni to miejsce. Stwierdziła, że nie ma się czym martwić, bo to jeszcze bardzo wcześnie (6 doba po zabiegu) i normalne, że mogło się nie zagoić. Założyła soczewkę i ból od razu ustąpił, kazała dalej kropić to oko cztery razy dziennie i we wtorek udać się do Pani, która robiła zabieg. Tak też uczyniłam. We wtorek już byłam w pracy - moja praca wiąże się z komputerem, ale w ciągu 9 godzin łącznie może z godzinę przy nim pracowałam i to z przerwami. Wciąż miałam podwójne widzenie i z bliska bardzo słabe, musiałam nos do monitora przyklejać, żeby rozróżnić cyferki. Po pracy ruszyłam do Pani Doktor. Stwierdziła, że jeszcze nie do końca się zagoiło, ale ściągnie soczewkę i zobaczymy czy będzie boleć. Nie bolało, więc zakropiła żelem i powiedziała, że nie będzie zakładać soczewki, bo to spowalnia proces gojenia. Na to oko do dzisiaj widzę trochę gorzej, ale widocznie potrzebuje więcej czasu na regenerację. W tamtym tygodniu widziałam słabo, zwłaszcza z bliska, po pracy wracałam i czułam zmęczenie na oczach, zapewne też od sztucznego światła w pracy, więc nie oglądałam tv, kładłam się spać wcześniej, żeby zapewnić sobie 8 godzin snu. Zaczęłam się trochę martwić, że już powinna być poprawa, że u niektórych po tygodniu już jest super, że może za szybko wróciłam do pracy itp. W niedzielę cały dzień byłam na powietrzu, a że był słoneczny dzień znowu widziałam słabo, po powrocie do domu nie byłam w stanie oglądać tv z napisami. W poniedziałek wciąż nie było jakiejś super poprawy, przełom nastąpił dwa dni temu. Podwójne widzenie ustąpiło, zarówno z bliska jak i z daleka widzę bardzo dobrze. Czasem tylko oczy zajdą delikatnie mgłą, ale komfort wzrósł o połowę, a to jeszcze nie jest widzenie idealne. Wniosek z tego taki, że u każdego gojenie przechodzi inaczej i można czytać i czytać o tym jak kto przechodzi proces gojenia, a i tak nie przewidzimy jak to będzie u nas. I wiem, że teraz łatwo mówić, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość i jak ktoś wyżej napisał potrzeba czasu. Mimo podwójnego widzenia i tak widziałam lepiej niż przed zabiegiem, więc to był najlepszy prezent jaki mogłam sobie zrobić (zabieg miałam w urodziny). W ostatnim tygodniu kwietnia mam się udać na kontrolę, więc odezwę się ponownie. I trzymam kciuki za wszystkich, którym jeszcze się nie polepszyło

  13. #133
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Ebk

    Hej wszystkim
    Mialam robiona laserowa korekte wzroku w CHORZOWIE EBK 25.03.2016 poczatki byly masakryczne 3 dni z zycia wziete obraz rozmyty,oka ni dalo sie otworzyc straszny bol plus swiatłowstręt minol po 4 dniach dopiero zaczelam widziec w miare dobrze po 2 tyg z bliska dalej nie tylko z daleka.
    Teraz zaczely sie problemy od 2.04.2016 biore krople lotemax w pierwszym tyg 4 razy w nast po 3 od okolo 1.5tyg mam straszy swiatłowstręt kolejny raz nie moge nawet w okularach przeciwslonechnych wychodzic widzenie z daleka pogolszylo sie bardzo,plus z rana moje oczy sa bardzo czerwone okolo 2 godz nie moge dobrze widziec jutro jade do szpitala bo objawy juz dawno powinny ustapic,wiec nie zawsze co jest napisane sie sprawdza.

  14. #134
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Ojej, bardzo Ci współczuję. Z reguły osoby, które zostały zakwalifikowane do EBK są zadowolone z efektów i nie przechodzą tak ciężko rekonwalescencji. Zastanawiam się, czy w Twoim przypadku nie wynika to ze złego doboru metody korekcji. Mówi się, że prawidłowo przeprowadzone badania kwalifikacyjne to już połowa sukcesu. Może pójdź w takiej sytuacji na konsultacje do innego specjalisty.

  15. #135
    Nie zarejestrowany
    Guest

    1.5 roku

    Jestem 1.5 roku po EBK, -9.5 na obu czach. Funkcjonuję bez okularów, dolegliwości poza porannym zakropieniem "sztuczną łzą" nie mam. Trochę lewe oko mi czasami wysycha i muszę częściej "naoliwić" i to wszystko.
    Generalnie 1.5 -2 miesiące kłopotu po zabiegu a potem wszystko ok.
    pzdr.

  16. #136
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Czyli jak dobrze rozumiem to już nie masz wady ? Zeszli Ci do 0 z takiej dużej wady ?

  17. #137
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Ja ma miec ebk 10.05 i strasznie sie boje. Czy jest to zabieg dla osob z dużą wada wzroku? ja mam na prawe -7,25D i 0,75cyl a na lewe -6,25 i 0,75cyl

  18. #138
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Czyli jak dobrze rozumiem to już nie masz wady ? Zeszli Ci do 0 z takiej dużej wady ?
    Krótkowzroczność, tak jak badałem się po roku miałem na poziomie -0,25-0,5. Funkcjonuję bez żadnego wspomagania,
    czyli okularów, soczewek, prowadzę samochód. Potrzebuję okularów do czytania +1.5 (niestety już wiek ) i tylko tyle.
    Wada wzroku tak jak pisałem była ok. -9.0 do -9.5. Żałuję, że wcześniej nie podszedłem do zabiegu, ale soczewki kontaktowe były wystarczające.

  19. #139
    Kami
    Guest

    EBK - męty w oku

    Witam serdeczenie,

    Półtora miesiąca temu przeszedłem zbieg laserowej korekcji wzroku za pomocą metody EBK. Sam zabieg był bezbolesny i jedyny nieprzyjemny moment to wkładanie i wyjmowanie rozpórki.

    Całkowitą ostrość widzenia odzyskałem dopiero po około 5 tygodniach, do tego momentu wszystko w zasiegu ręki (z bliska) było widzialne za mgłą i wymagało mocnego skupienia wzroku, aby dostrzec szczegóły w postaci drobnego tekstu (jest to naturalne po takim zabiegu dla osoby z krótkowzrocznością).

    Na badaniu kontrolnym wyszło, że moja wada została skorygowana do -0.25 w oku lewym i prawym (moja pierwotna wada to oko lewe -2.5, a oko prawe -3.5). Jedynym skutkiem ubocznym jest efekt starburst (rozbłyski przy światłach ulicznych), które wynikają z tego, że moja źrenica ma szerokość 0,7mm przy całkowitym rozwarciu.

    W tym czasie wciąż zażywam krople nawilżające do oka Systane, w tym tygodniu ostatnie ampułki sterydu Dexafree i żel do oczu na noc Vidisic oraz witaminę C 1000mg każdego ranka.

    W ostatnich dniach zauważyłem, że dostrzegam małą brązową kropkę która porusza się wraz z ruchem prawego (słabszego) oka w dolnej części pola widzenia, szczególnie podczas patrzenia na jasne powierzchnie np. sufit lub biała ściana. W jasnych pomieszczeniach jest to dosyć uciążliwe i zastanawiam się czy nie jest to częsć regenerującej się rogówki a może to męt oka (jednak dlaczego mając okulary nigdy ich nie dostrzegłem)? Czy jest możliwe, że męt w oku może być spowodowany zażywaniem sterydu lub żelu, a może nadmiaru witaminy C? Czy ktoś po zabiegu ma podobnie?

    Pozdrawiam
    Kamil

  20. #140
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Ebk po 4 tyg

    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Ojej, bardzo Ci współczuję. Z reguły osoby, które zostały zakwalifikowane do EBK są zadowolone z efektów i nie przechodzą tak ciężko rekonwalescencji. Zastanawiam się, czy w Twoim przypadku nie wynika to ze złego doboru metody korekcji. Mówi się, że prawidłowo przeprowadzone badania kwalifikacyjne to już połowa sukcesu. Może pójdź w takiej sytuacji na konsultacje do innego specjalisty.
    Dziekuje za odzew
    Tez tak sadze poniewaz mieszkam za granica zostalam zakwalikowana tylko do EBK mniej niby inwazyjna metoda i skotki uboczne po niej,tak jak pisalam bylam w szpitalu moorfields eye hospital w Londynie bardzo dobra odsluga i doktor poza tylko dlugim czekaniem trzeba zarezerwowa sobie przynajmniej pol dnia,wiec odrazu dostalam zakaz brania lotemax mialam brac przez kolejne 3 tygodnie zostal przepisany mi prednisolone 0.5% ktory bardzo pomogl objawy swiatlowstretu przeszly i czerwonych oczu mam brac przez kolejny tyg 3 razy dziennie poprawa juz po dniu nastopila bardzo na czerwone oczy dodatkowo zakraplam z rana hydrobalance starazolin niebieskie sprowadzialam z polski mniej szczypia oczy i bardziej sa otworzone a po jakim czasie systane ultra jak razie po 4tyg nie maluje oczu,z bilska bardzo dobrze widze pracuje przy komputerze 9godz z daleka moge przeczytac ale widzenie jest podwoje w dalszym ciagu.

  21. #141
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Ja ma miec ebk 10.05 i strasznie sie boje. Czy jest to zabieg dla osob z dużą wada wzroku? ja mam na prawe -7,25D i 0,75cyl a na lewe -6,25 i 0,75cyl
    przeczytaj mój post poniżej, to nie jest duża wada wzroku , wszystko będzie ok, trochę bólu w kilka dni po zabiegu i widzisz tablice rejestracyjne
    pzdr.

  22. #142
    korekcja_EBK
    Guest

    EBK - porady, spostrzeżenia pacjenta

    Witam, chciałbym wymienić się z wami kilkoma spostrzeżeniami i informacjami odnośnie laserowej korekcji wzorku metodą EBK. przygotowując się do zabiegu przeglądałem różne fora jednakże nigdzie nie znalazłem informacji które mnie interesowały. Na wstępie dodam tylko iż nie jestem pracownikiem żadnej placówki ani lekarzem a moje spostrzeżenia i porady pochodzą w własnego doświadczenia.
    Zatem jestem kilka miesięcy po zabiegu laserowej korekcji wzroku metodą EBK. Zabieg wykonałem w Poznaniu w klinice, która ma jeszcze kilka innych siedzib w Polsce. Nie będę podawał nazwy ale myślę że wiecie o która mi chodzi Moja wada wynosiła -4.0D. Ze względu na grubość rogówki zaproponowano i wybrałem metodę EBK. Badania kwalifikacyjne polegały na badaniu grubości rogówki, pomiar ciśnienia gałki ocznej, badanie komputerowe ostrości wzroku, badanie obiektywne ostrości wzroku(odczytywanie z tablicy liter), badanie dna oka i pewnie jeszcze coś co nie pamiętam. Podczas wizyty miałem zakroplone oczy kroplami rozszerzającymi źrenice więc uprzedzam aby nie prowadzić wtedy samochodu i z kimś przyjechać. Sam nosiłem wiele lat soczewki i uprzedzam iż po kilku/kilkunastu latach noszenia soczewek oko może być niedotlenione i mogą pojawić się naczynia krwionośne wrastające w rogówkę powodując brak kwalifikacji ale to lekarz musi stwierdzić. U mnie na szczęście nie było tego i wszystko było OK. Można powiedzieć że to zwykłe badania okulistyczne tylko rozszerzone. W internecie bez problemu znajdziemy wiele filmików jak wygląda zabieg jednakże nie polecam oglądać tego ponieważ człowiek się nadmiernie stresuje, wie co go czeka i psychika szaleje. W dzień zabiegu udałem się do kliniki na zabieg. Na początku raz jeszcze przeszedłem badania ostrości wzroku i inne. Podpisałem zgodę na zabieg. Przy podpisywaniu mamy ogrom informacji jakie mogą być skutki uboczne. Tak naprawdę dopiero wtedy człowiek się o tym dowiaduję co może pójść nie tak. Wszystko było w porządku, byłem zdrowy więc przeszedłem do pokoju w którym znajdowały się osoby oczekujące na zabieg i siedziałem na wygodnym fotelu. Została mi przetarta okolica oczu chyba jodyną czy czymś innym i po 3 godzinach oczekiwania w tym pokoju po wcześniejszym zakropleniu oczu wchodziłem na sale. Osobiście uważam że 3 godziny samego oczekiwania na zabieg już w „odpoczywalni” to gruba przesada. Po wejściu położyłem się na plecach. Opiszę teraz sam zabieg więc jeżeli jest ktoś jest wrażliwy na to lub nie chcę wiedzieć jak sam zabieg wygląda niech przejdzie do czytania za znakami ##########.Opis zabiegu. Położyłem się na plecach lekarz założył mi taką folijkę na oko, rozciął ją i delikatnie włożył rozwórki aby nie mrugać. Zakropili czymś oko i czymś potarł je aby usunąć nabłonek. Wyglądało to tak że coś lekko skrobało zewnętrzną warstwę oka. Można powiedzieć że był to najmniej komfortowy etap zabiegu. Oko jest znieczulone cały czas kroplami więc czujemy lekki dyskomfort lekkie gilgotanie podczas usuwania nabłonka ale bez problemu każdy to wytrzyma. Następnie przez kilka sekund spoglądałem na światło od laseru. Następnie lekarz polewał lodowatą cieczą oko przez ok 30s i wyjął rozwórkę i tak samo z drugim okiem. Na oko założył soczewkę ochronną. Koniec zabiegu. ################################################## ############################## Faktycznie sam zabieg trwał ok 5-10minut. Zaraz po zakończeniu wstałem i spojrzałem. Była zdecydowana poprawa widzenia, jednakże wszystko było za mgłą nieostre ale znacznie lepiej jak bez okularów. Pamiętajmy iż przed zabiegiem i badaniami kwalifikacyjnymi powinniśmy odstawić soczewki na pewien okres aby badania były wiarygodne. Zwróćmy jeszcze uwagę iż wada musi być stabilna. Jeżeli ktoś ma niestabilną wadę polecałbym odczekać pewien czas i po ustabilizowaniu się poddać się zabiegowi ponieważ kilka razy przechodzenie zabiegu to nic przyjemnego. Dodatkowo czasami rekorekcja może być płatna lub może też być taka sytuacja iż nasza rogówka jest cienka, poddaliśmy się zabiegowi i mamy już na tyle cienką rogówkę że powtórna rekorekcja nie jest możliwa a o tym się już nie mówi: ). Po zabiegu poszedłem do „odpoczywalni” i po kilku minutach wyszedłem do poczekalni. Następnie jeszcze lekarz spojrzał na oko pod jakąś maszyną i zapisał receptę na lek przeciwbólowy – ketonal. Warto poprosić o receptę wcześniej np. podczas wizyty kwalifikującej i wykupić leki wcześniej ponieważ po zabiegu potrzebować będziemy od razu kropel i reszty a czasu na chodzenie do apteki nie będzie ponieważ b.słabo będziemy widzieć i oko będzie dodatkowo narażone na zewnętrzne czynniki. Kolejna wizyta kontrolna po 7 dniach. Przed zabiegiem zalecam kupno dobrych okularów przeciwsłonecznych. Przez dobre rozumiem ciemne(im ciemniejsze tym lepsze) ale bez przesady aby przydały się one do codziennego użytku.Osobiście np. kupiłem kategorię 3 czyli prawie najciemniejsze ale najważniejsze jest aby okulary przeciwsłoneczne miały filtr UV!!! W okularach po zabiegu będziemy chodzić jeszcze długo więc musową zainwestujmy w dobre okulary. Po kilku godzinach puściło znieczulenie i odczuwalny był mocny dyskomfort. Przez pierwszy dzień wziąłem ketonal ponieważ wolałem wziąć kilka tabletek niż się męczyć. W kolejnych dniach już tak mocno nie bolało. Ja to bym określił jako większy dyskomfort, lekki ból ale bez przesady. Oczy po zabiegu strasznie łzawią. Praktycznie wyglądamy jakbyśmy cały czas płakali. Zakrapiamy cały czas oczy kroplami z dawką określoną przez lekarza. Po 7 dniach wizyta kontrolna. Została zdjęta soczewka ochronna i przeprowadzone zostały badania. Nie pamiętam już ale wyszło iż trochę wady mi pozostało a przy odczytywaniu z tablicy mało co widziałem. Generalnie przed zdjęciem soczewki wzrok był nieco lepsze niż po zdjęciu. Przekazane kolejne porady co i jak stosować. Generalnie oczy bolały jakieś 3-4 dni jednak w moim przypadku najgorszy był pierwszy dzień więc skorzystałem z przeciwbólówek. Przez 1-2 tygodnie widziałem bardzo źle. Odczytać coś z komputera to był nie lada wyczyn. Po ok 3-4 tygodniach wzrok się nieco polepszył ale było jeszcze wiele do narzekania. Największym problemem nie była ostrość wzroku tylko „podwójne widzenie”. Chodzi o to że spoglądając na napisy widzieliśmy je podwójnie co powodowało bardzo złe odczytywanie informacji np. tablic rejestracyjnych itp. Po miesiącu kontrola został mi lekki astygmatyzm i właśnie spory problem z podwójnym widzeniem i efektem „alo alo” czy jak on tam się nazywa. Od lekarza uzyskałem informację iż do ok 3 miesięcy może ten problem potrwać ponieważ oko cały czas się regeneruje. Na zdjęciach mapy rogówki było widać iż jeszcze się nie zregenerowało. Przekazano dalsze zalecenia. Po około 2 miesiącach problem podwójnym widzeniem nadal się pojawiał i był dosyć intensywny więc wybrałem się na wcześniejszą wizytę kontrolną aby to skontrolować. Przeprowadzono badania i przekazano dalsze zalecenia odnośnie stosowania kropli. Na kolejnej wizycie to było coś po 3-4 miesiącach efekt podwójnego widzenia zmalał prawie do zera ale odbywało się to bardzo wolno. pozostał mi efekt „alo alo” czyli wieczorem spoglądając na lampy, latarnie czy też światła samochodowe było widać taką dużą poświatę. Lekarz zapewnił mnie iż efekt ten może utrzymywać się do ok 10-12 miesięcy ponieważ oko „musi się przebudować”. Faktycznie po kilku kolejnych miesiącach efekt ten zmalał ale jeszcze całkowicie nie ustąpił. Kolejną bardzo istotną kwestią jest suchość oka. Po zabiegu oczy stają się bardziej suche. Znajomy miał Lasik i również zaobserwował suchość oka. Najgorzej jest rano kiedy człowiek wstaję, praktycznie musi od razu zakropić oczy. W ciągu dnia zależności od pracy też można i oczywiście wieczorem. Przed zabiegiem warto zakupić KILKA butelek kropli ponieważ na początku przy intensywnym zakrapianiu oczu zużywają się bardzo szybko. W pierwszych dniach po zabiegu krople wystarczają na max 7 dni. Aktualnie zauważyłem iż krople wystarczają mi na około 3-4 tygodnie więc rocznie jest to wydatek kilkaset złotych zatem polecam kupować przez internet dużo taniej: ). Dziwą mnie czasami posty osób po EBK iż po tygodniu piszą iż rewelacyjnie widzą. Przez ten czas ledwo co nabłonek się zregeneruje lub i też nie a zostaje jeszcze inne warstwy oka. Kolega miał EBK na wadzie ok minus 0.75 czy też 1.0D i po tygodniu też mało co widział. Podsumowując przed zabiegiem kupujemy dobre okulary przeciw słoneczne, wykupujemy receptę na leki. Jak mieszkamy sami robimy zapasy wszystkiego bo przez kilkanaście dni jesteśmy wyłączeni z normalnego funkcjonowania. Podczas rozmowy z lekarzem wykonującym zabieg na rozmowie kwalifikacyjnej pytajmy się o wszystko. Miałem kartkę z pytaniami i było ich mnóstwo, ile, co, po jakim czasie, ile rekonwalescencja trwa itp. Pytajmy się o wszystko bo na forum wszystkiego nie znajdziemy a myślę że lekarz może o jakiś szczegółach zapomnieć. Dużo osób na forum pyta że minęło np. 2tyg i się załamują bo mało co widzą. Wynika to z braku odpowiedniego poinformowania lekarza lub braku pytań do niego. Po zabiegu zamykamy się w pokoju, rozciągamy żaluzje (a i tak jest nam za jasno :P). Na zabieg udajmy się z kimś lub wróćmy taksówką bo szkoda naszego zdrowia. Osobiście całość wykonania korekcji EBK oceniam na 8-9/10 ponieważ mała suchość oka została a czy coś z wady zostało to dowiem się niedługo.

  23. #143
    Dzej_dzej
    Guest

    Po kontroli

    Jestem po miesięcznej kontroli, wszystko bardzo dobrze się zagoiło. Wykazało mi +0,5, ale Pani stwierdziła, że to normalne. Szczerze mówiąc nie odczuwam tego, tablice przeczytałam całą bez problemu, a trochę się tego obawiałam, bo jeszcze czuję, że oczy szybciej mi się męczą, a badanie miałam po całym dniu pracy. Suchość oka też odczuwam, ale tylko rano tak jak ktoś wyżej napisał. Wahań widzenia nie mam żadnych, światła w nocy też już mi się nie rozmywają. Ogólnie żałuję, że wcześniej nie zrobiłam zabiegu

  24. #144
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Ja też jestem po EBK. Minęło już pół roku od korekcji. Zabieg się udał. Od razu po korekcji była ogromna różnica w widzeniu. Wada została usunięta i widziałam świetnie bez okularów. Tak jest to dziś. Jeżeli chodzi o suchośc w oku, to na początku rzeczywiście trochę dokuczała, ale w tej chwili jest już ok. Wszystkie dolegliwości przeszły.

  25. #145
    Nie zarejestrowany
    Guest
    To super, gratuluję udanej korekcji. A jak dużą wadę miałaś przed korekcją? Ja mam -5, czekam na wizytę i nie wiem, czy się zakwalifikuję do EBK. A bardzo mi zależy właśnie na tej metodzie korekcji.

  26. #146
    Nie zarejestrowany
    Guest

    8 m-cy po EBK

    Jestem 8 m-cy po zabiegu ( -2,5 i astygmatyzm). Początki nie były najprzyjemniejsze, jak u każdego. W tym momencie zapomniałam już, ze miałam jakikolwiek zabieg. To najlepsza decyzja w moim życiu. Widzę niemal idealnie. Wzrok poprawia się małymi kroczkami, co jakiś czas. Jak już pisałam wielokrotnie. Cierpliwości

    Kasia

  27. #147
    Nie zarejestrowany
    Guest

    EBK +Lentivu

    Hej!
    Ja miałam robione dwie metody: Mikrosoczewkowa korekta wzroku (Lentivu) i EBK.
    Przy pierwszej prawe oko poszło super. 30 sek (20 sek pod laserem, 10 przy wyjęciu sztucznie stworzonej lentikuli) i po sprawie. Przy lewym niestety oko mi drgnęło... Pani doktor próbowała ręcznie coś z tym zrobić ale rogówka już była trochę spuchnięta i dostałam sterydy. Odczekaliśmy pół godziny i spróbowała jeszcze raz (bez lasera). Niestety nie dało rady więc miałam zgłosić się kolejnego dnia. Laser nie dociął rogówki, a Pani doktor dla mojego dobra stwierdziła, że nie będzie tego robić na siłę tylko odczekamy 3 miesiące i zrobimy metodą EBK.
    Odczekaliśmy Oko się podgoiło i można było zrobić EBK (najgorszy był okres przed zabiegiem bo przez tydzień nie mogłam nosić okularów i soczewki a możecie się domyślić jak to jest patrzeć jednym okiem z wadą -3,75 a drugim..0)
    Sam zabieg bezbolesny, aczkolwiek czułam lekki swąd spalenizny. Tym razem obeszło się be komplikacji. Po 20 minutach od zabiegu znieczulenie puściło... i tu zaczęła się gehenna. Silniejsze tabletki niż ketonal nie dawały rady... Dopiero na 3 dzień po zabiegu mogłam przejść na Apap Extra i w miarę jakoś się czułam.

    Od Lentivu minęło pół roku, a widzenie jest idealne- na dobrą sprawę już po 3 dniach było super i mogłam normalnie funkcjonować.
    Od EBK minęły 3 miesiące. Byłam na kontroli i mam lekki astygmatyzm ale widzenie będzie się jeszcze poprawiało (może to trwać nawet do roku!)
    Jestem szczególnym (jednym z nielicznych) przypadkiem, któremu drgnęło oko w trakcie pracowania laseru (nawet opiszą mój przypadek :P)

    Podsumowując:
    Mimo stresu (przez komplikacje) i bólu uważam że warto
    Ból jest chwilowy ale widzenie w HD () wszystko wynagradza).

    Cieszę się, że trafiłam na Panią doktor Barbarę Czarnotę- bardzo kompetentna, a przy tym i sympatyczna Pani.
    Mimo komplikacji zapewniła mnie, że wszystko będzie dobrze i będę normalnie widzieć i tak też się stało

  28. #148
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Ebk

    Miałam EBK. Jestem jeszcze świeżynką, bo dopiero upływa drugi tydzień od zabiegu. Natomiast już się czuję na tyle dobrze, że pozwalam sobie na wchodzenie do netu od czasu do czasu, ale tak żeby jeszcze nie obciążać za bardzo oczu. Chociaż wszystko jest ok i nie miałam też jakiś problemów z gojeniem. W sumie to już po dwóch dniach czułam się normalnie. Tak więc polecam tę metodę. U mnie sprawdziła się w 100%.

  29. #149
    Grzegorz B.
    Guest

    Ebk

    Ja jestem 7 tygodni po zabiegu EBK. Na lewym oku miałem -5,5 na prawym -0,75. Robiłem tylko lewe. Jestem facetem przed 40 co jest to o tyle istotne, że czasem lekarze odradzają laserową korektę w tym wieku. Miałem mieć zabieg robiony metodą Lentiv ale podczas zabiegu poruszyłem okiem, przez co lekarz zdecydował zakończyć EBK.
    Zabieg bezbolesny. Następne dwa dni bardzo niefajne. Trzeba leżeć, inaczej zaczyna boleć. Uważam, że sumie to "dobry" ból - dzięki niemu wiadomo co można, a czego nie. Jakbym się kręcił i łaził to na pewno nie przyspieszyłoby gojenia. Natomiast jak się leży, to nawet tabletki przeciwbólowe nie są potrzebne (drugiego dnia już nie brałem). Poza tym przez te pierwsze dwa dni ogromny światłowstręt. Potem już wszystko z górki. Jednak dobre widzenie przychodziło bardzo powoli! Generalnie po kilku dniach było już w miarę ok z daleka, natomiast z bliska bardzo słabo, czytanie czy komputer idą w odstawkę (ja akurat radziłem sobie prawym okiem). Po ok dwóch tygodniach widzenie z daleka było już bardzo dobre natomiast widzenie z bliska cały czas się stabilizowało. Teraz z bliska jest już ok. Z daleka jest doskonale - to niesamowite uczucie, jak z -5,5 mam 0. Jestem zachwycony, wcześniej wydawało mi się, że prawym okiem z -0,75 widzę całkiem dobrze, a teraz wiem w jakim złudzeniu żyłem

    Jakbym miał mieć robione obojga oczy metodą EBK, to naraz bym się nie zdecydował przez to, że widzenie z bliska długo jest kiepskie. Wolałbym zrobić jedno oko i po ustabilizowaniu się widzenia drugie.

    Robiłem w Optegrze w Szczecinie - z obsługi jestem zadowolony. Wszystko zostało mi wyjaśnione przed zabiegiem. Mogłem swobodnie zadawać pytania .Nie mam kompetencji aby wypowiadać się na temat fachowości personelu ale przed zabiegiem byłem na wizycie u pana profesora Lubińskiego (ogromny szacunek - operował także moją żonę) i na pytanie, czy mógłby w Szczecinie polecić jakąś klinikę robiącą korektę laserową wskazał właśnie Optegrę. Aha i zwrócono mi różnicę w cenie po nieudanym podejściu do Lentiv (EBK jest tańsze).

  30. #150
    Nie zarejestrowany
    Guest

    3 dni po korekcji

    Witam,
    Ja chciałabym zachęcić i polecić metodę EBK. U mnie wszystko poszło gładko mimo, że dzisiaj jest dopiero 3 doba po zabiegu. Zabieg robiony w Gdyni w Poniedziałek. Wada początkowa -3,25 i astygmatyzm. Po zabiegu przeciwbólowe, ciemny pokój i spać. Bolało. Spuchlam. Wtorek to samo ale mniej. Wyszłam z domu wieczorem. Środa za mgłą ale bez bólu. W dniu dzisiejszym funkcjonowałam normalnie chociaż w okularach przeciwsłonecznych, na badaniu kontrolnym doktor powiedział, że zagojone i ściągnął soczewkę opatrunkową. Wada po badaniu to -0.25 i -0.50 czyli jak na ten etap sukces. Generalnie widzę bardzo dobrze ale bez szału (dostałam też zgodę na prowadzenie samochodu na krótkich odcinkach) Za tydzień kolejna wizyta mam nadzieję, że będzie 0
    pozdrawiam,
    Emi

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 5 z 11 PierwszyPierwszy ... 34567 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Duża wada wzroku a soczewki i metody polepszania wzroku
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum okulistyczne
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 09-26-2021, 14:48
  2. Kłopoty ze wzrokiem po korekcie laserowej
    Przez Agata w dziale Forum okulistyczne
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 08-10-2021, 13:46
  3. 'zaczynanie od nowa'
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 08-22-2012, 13:35
  4. Skutki uboczne depilacji laserowej
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum dermatologiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 12-10-2011, 15:16
  5. nowa maść na oparzenia
    Przez kkras w dziale Forum ogólne
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 10-05-2011, 08:52

Tagi dla tego tematu


LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127