+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Temat: Niska samoocena

  1. #1
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Niska samoocena

    Witajcie, drodzy internauci. I tak wiem, że mało który z Was jeśli nie żaden nie jest psychologiem ale nie mam komu o tym powiedzieć, więc postanowiłam uprzykrzyć Wam przeglądanie Waszego zacnego forum swoimi durnymi problemami . Mój problem polega na tym, że mam już 18 lat i nigdy nie miałam chłopaka wiem, że część z was pomyśli, że to głupi problem, wiem to nie musicie udawać ale to poważnie wpędza w kompleksy. Znajomi mi mówią, że jestem sympatyczna, zabawna och ach i wcale niebrzydka (ale kto ich tam wie, może mnie po prostu podnoszą na duchu) a jakoś nigdy chłopaka nie miałam. A laski z mojej szkoły, które są wredne i uważają się za lepsze od innych a ich największym problemem jest to, że nowe buciki niekoniecznie pasują do torebki i takie mają chłopaków! Na wszystkich forach internetowych czytam, że faceci wolą naturalne kobiety a tu co? Lecą na te tapeciary. A ja jestem sama i chyba umrę jako dziewica... a już na pewno jako stara panna. Dziękuję za uwagę, teraz możecie się załamywać jakie to durne problemy mają nastolatki XXl wieku
    ps. Jeśli znajdzie się tu chociaż jeden lekarz to robię sobie tatuaż

  2. #2
    janszej jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Mar 2014
    Postów
    16

    Opowiadasz głupoty z tą dziewicą i starą panną Zadaj sobie pytanie po co Ci chłopak? Potrzebujesz czułości? Koleżeństwa (chłopięcego punktu widzenia)? Czy czujesz presję środowiska? A może seksu?

    Te durne problemy to chyba odwieczny problem dziewcząt, ale nie tylko bo chłopcy tez mają z tym problem będziesz się z tego śmiała kiedyś.

    Odpowiedz na powyższe pytania to może coś doradzę.

  3. #3
    Nie zarejestrowany
    Guest

    niewiemcowpisaćwtytule

    No cóż chłopak nie jest mi może potrzebny ale miło byłoby mieć kogoś kto mnie kocha a skoro mam już 18 lay nigdy nie miałam chłopaka to zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak. Potrzebuję czułości jak każdy seksu może nie od razu tak teraz ale kiedyś na pewno. Koleżeństwa nie bo kolegów mam a chciałabym kogoś więcej.
    ps. jesteś psychologiem?

  4. #4
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Witam. Niepotrzebnie porównujesz sie z innymi, tym bardziej że mozesz łykać jak pelikan wyssane z palca bzdury. Każdy z nas podlegał presji otoczenia, ale akurat chyba należy sie cieszyć z tego, że się nie ulega modzie, ludzie podatni na pwływ otoczenia kończa marnie. Osobiście miałam 22 lata, gdy to sie stało i nie załuję. Masz wybór - możesz byc na chwilę, albo na poważnie. Żeby nawiazać trwałą relacje i nie zrazić kogos do siebie po pierwsze za dużo nie inwestuj (np. ciałem) a po drugie bądź sympatyczna, nie narzucajaca się. Sposób Twojego wypowiadania sie wskazuje na powierzchowna zadartość i prowokowanie (dziecinne), co zraża ludzi i wskazuje na pewna Twoją niedojrzałość. Może warto zmienić towarzystwo, przedstawiać soba cos w szkole, mieć ciekawe pasje, a nie zachowywać sie jak bluszcz, hymm? pozdrawiam

  5. #5
    anae
    Guest

    spokojnie...

    mam 25 lat i dopiero od roku mam faceta, który jest moim pierwszym pod każdy względem, i emocjonalnym jako pierwszy chłopak i seksualnym jako pierwszy partner. przedtem miałam dokładnie te same myśli o dziewictwie i staropanieństwie, też byłam miła sympatyczna i zabawna, (w sumie dalej taka jestem) nie ubierałam się jak chłopak, raczej jak dziewczyna, czasem obcasy, czasem spodnica (ale nie mysl że upodabniałam się do tych tapeciar czy coś bo ja się ubierałam kobieco ale ładnie ) i chłopaków jako kumpli miałam, ale chłopaka jako partnera nigdy, nawet na studniówkę nie miałam partnera, więc nie poszłam bo z kim?... a teraz jestem od roku najszczęśliwszą kobietą pod słońcem, mój facet mnie ubóstwia a ja jego. Znajdziesz kogoś... ja jestem tego pewna, tylko wytrwaj w czekaniu.. ;]

  6. #6
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Z badań wynika, ze dziewczyny które szybko podejmują kontakty seksualne są najbardziej niepewne siebie i niedowartościowane, być może w Twoim środowisku zastosowali taką taktykę, że kto nie robi tego to jest gorszy. Tak właśnie budują pewność siebie poprzez porównywanie się z innymi. Jestem osobą otwartą na różne kwestie, ale uważam, że na wszystko jest czas w odpowiednim wieku. Rób to co kochasz, a partner pojawi sie przypadkiem.

+ Odpowiedz na ten temat

Podobne wątki

  1. Niska samoocena i bicie siebie
    Przez gimnazjalistka w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 12-30-2013, 21:56
  2. Jak sobie poradzić z niską samooceną?
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum psychologiczne
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 10-19-2013, 20:34
  3. Chyba mam chorobe psychiczna+ niska samoocena
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 07-09-2013, 13:07
  4. Depresja, niska samoocena, agresja i wiele innych
    Przez matt889 w dziale Forum psychologiczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 02-18-2012, 17:12
  5. Niska samoocena leczenie
    Przez Aless** w dziale Forum psychologiczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 02-06-2012, 23:31

Tagi dla tego tematu


LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37