Witam, zacznę od tego że ponad 2 miesiące temu zdiagnozowano u mnie zapalenie zatok szczękowych, po przyjmowaniu leków Nimesil + contrahist objawy ustąpiły , natomiast pozostał dyskomfort w dolnych jedynkach . Ciężko określić jaki to rodzaj bólu ,z początku wrażenie jakby coś utkwiło miedzy nimi , z czasem jednak dyskomfort stawał sie coraz bardziej dokuczliwy . Od prawie 2 miesięcy nie mija w ogóle , odczuwam to przez 24 h , w tej chwili doszło jakby pieczenie dziąsła wokół zębów. Laryngolog stwierdził że z zatokami nie ma to juz nic wspólnego . Dentysta natomiast uważa że dolne jedynki były zbyt obciążone przez górne zęby i od zaciskania prawdopodobnie podczas snu zaczęły mnie bolec , więc zostały mi tę zęby trochę spiłowane zęby je odciążyć i został usunięty kamień nazębny . Przez pierwsze 2-3 dni myślałam że już jest lepiej , niestety się myliłam ponieważ ból towarzyszy mi nadal , jest nieustający . Proszę o sugestie i o poradę co dalej robić .