Witam . Z nieświeżym oddechem zmagam sie od dluższego czasu . Szczególnie nieprzyjemny zapach czuję gdy mam pusty żoładek ( czyli np zjem rano sniadanie o 7 , umyje zeby i o godzinie 10 juz czuje ze cos jest nie tak ) . Dziwie sie czemu mam z tym problem skoro wydaje mi sie ze jestem zdrowy jak ryba :

Higiena - myje zeby po okolo 5 min 2x dziennie + plyn
Zatoki niedawno robiony przeswietlenie sa czyste i nic nie splywa
Migdaly zdrowe
Gastroskopie zrobilem nie mam helicobakterii ani refluksu
Zeby zdrowe - bylem u dentysty
Wymazy z gardla i jezyka okej
Zadnej gruzlicy ani tym podobne

Wszystko wydaje sie w normie . Jedyne co mnie meczy to bardzo czeste odbijanie po jedzeniu tak ze mowic czasem nie moge bo musze sobie beknac .

I tu mam pytanie do was .Czy wy jak umyjecie zeby rano to przez caly dzien utzrymuje wam sie fajny swiezy oddech czy tez czasem czujecie maly smrodek ?